Firmowe wartości są obecne w Wedlu od pokoleń i towarzyszą działaniom biznesowym marki na przestrzeni lat. O tym, że czekoladowa historia zatacza koło, świadczy inspiracja dokonaniami założycieli i rozwój w kierunku bardziej zrównoważonych rozwiązań, który swoje miejsce znalazły w pierwszym wedlowskim raporcie CSR. Cele związane z odpowiedzialnym rozwojem zostały wpisane również w strategię biznesową. Zatem – co jest dla Was priorytetem?
Działamy w ramach trzech filarów: Ludzie, Środowisko i Innowacje. Koncentrujemy się przede wszystkim na zrównoważonej produkcji, trosce o pracowników, środowisku naturalnym i współpracy z lokalnymi organizacjami pozarządowymi i naszym najbliższym otoczeniem.
Przejdźmy zatem do konkretów. Skąd pochodzi kakao, które wykorzystujecie do produkcji waszych wyrobów, m.in. słynnej wedlowskiej czekolady?
Korzystamy z wyselekcjonowanych surowców kakaowych importowanych z Ghany. Kakao z tego regionu wyróżnia się mocno czekoladowym smakiem oraz wyważoną proporcją pomiędzy nutą gorzką, kwaśną i cierpką dzięki czemu nasze produkty mają tak charakterystyczny smak. Prowadząc biznes związany z Ghaną, traktujemy jej mieszkańców jak naszą społeczność lokalną, dlatego od kilku lat współpracujemy z partnerami biznesowymi oraz Omenaa Foundation, by przyczyniać się do poprawy jakości życia tamtejszych mieszkańców, w tym dzieci. W ubiegłym roku otworzyliśmy wspólnie szkołę, która zapewni im edukację i lepszy start w dorosłość i planujemy dalsze zaangażowanie w jej rozwój.
Fabryka Wedla leży w bezpośrednim sąsiedztwie Parku Skaryszewskiego. Znam warszawiaków, którzy wybierają się tam na spacery, by poczuć niezwykły zapach czekolady. Czy firma czuje się odpowiedzialna za tę okolicę?
Zdecydowanie. Fabryka Wedla zlokalizowana jest w tym miejscu od blisko 90 lat, wpisała się więc już na stałe w krajobraz Kamionka. Znając walory środowiskowe tej okolicy, dbamy o to, by nasza działalność produkcyjna nie wpływała negatywnie na najbliższe sąsiedztwo. Od 2 lat korzystamy w 100 proc. z energii z odnawialnych źródeł, na dachu fabryki prowadzimy pasiekę, posiadamy również budki lęgowe dla ptaków. Chcemy wspierać bioróżnorodność, dlatego m.in. jesteśmy mecenasem projektu „Ogrody Polsko-Niemieckie”, w ramach którego zrewitalizowano część parku, a na Kamionkowskich Błoniach Elekcyjnych postawiliśmy hotele dla owadów. Staramy się również aktywizować sportowo lokalną społeczność w ramach organizowanego już od 17 lat Biegu Wedla w Parku Skaryszewskim.
Troszczycie się nie tylko o środowisko, ale przede wszystkim o pracowników. Jaki jest średni staż pracy w firmie?
Nie bez powodu naszym działaniom przyświeca hasło – Nasz przepis to ludzie, bo to właśnie człowiek znajduje się w centrum. Z dumą mogę powiedzieć, że średni staż pracy w Wedlu to 11 lat, a cyklicznie świętowane z pracownikami jubileusze (niektóre nawet 50-letnie!) wpisały się już na stałe w firmowy kalendarz. Naszą załogę tworzą przedstawiciele 4 pokoleń – najstarszy pracownik ma 73 lata, a najmłodszy – 21. Na co dzień staramy się tworzyć taką atmosferę i warunki pracy, aby każdy czuł się u nas nie tylko słodko, ale także dobrze i bezpiecznie.
Niemal połowę załogi (47 proc.) stanowią kobiety.
I to od dawna! Wedel to firma, która różnorodność ma w DNA – kobiety pracowały tu w latach 20. XX wieku, kiedy przemysł cukierniczy był zarezerwowany głównie dla mężczyzn. Do dziś chcemy, żeby każdy był tu mile widziany i równie ważny. Kobiety stanowią blisko połowę zatrudnionych, także na stanowiskach kierowniczych.
Średnie odchylenie wynagrodzenia między kobietami a mężczyznami jest minimalne, na poziomie 0,88 proc.
Wychodzimy z założenia, że wynagrodzenie powinno być godne, a wysokość gratyfikacji na danym stanowisku określona w przejrzysty sposób dla całej organizacji. W Wedlu kryterium awansu czy wysokości wynagrodzenia są doświadczenie i kompetencje. Wszyscy pracownicy mają równy dostęp do programów rozwojowych oraz oferty benefitów. Takie podejście jest doceniane na rynku i w środowisku HR, o czym świadczy m.in. otrzymana przez Wedla nagroda Lidl Fair Pay, przyznawana firmom, zapewniającym równość wynagrodzeń.
„Mieszanka Wedlowska” w firmie Wedel to nie tylko popularne cukierki, ale także Grupa ds. Różnorodności i Włączania złożona z przedstawicieli różnych działów. Czym się ona zajmuje?
Grupa powstała z inicjatywy pracowników, dla których różnorodność jest ważnym elementem środowiska pracy i ma na celu edukację z tego zakresu, jak również przeciwdziałanie zjawiskom związanym z dyskryminacją. Od 2 lat działa bardzo aktywnie, m.in. przygotowała wewnętrzną Deklarację ds. Różnorodności i Włączania, czy zainicjowała podpisanie Karty Różnorodności. Ponadto, zorganizowała firmową dyskusję o feminatywach w nazwach stanowisk, dzięki czemu wprowadzono m.in. zmiany w stopkach mailowych i ogłoszeniach o pracę. Odpowiada także za realizację kampanii edukacyjnych, m.in. z okazji Tęczowego Piątku oraz Międzynarodowego Dnia Osób z Niepełnosprawnościami. Patrząc z perspektywy czasu, widać jak dużo dzieje się w tym obszarze i jak wielką ma on wartość, budując poczucie bezpieczeństwa, kluczowego w miejscu pracy, gdzie wszyscy spędzamy ponad połowę życia.
Wydanie raportu wiąże się z jeszcze jednym ważnym wydarzeniem – nie tylko dla samej firmy, ale i dla miłośników zieleni. Zdradzi Pani coś więcej?
Chcemy w symboliczny sposób zwieńczyć prace nad raportem społecznej odpowiedzialności biznesu oraz podsumować rok 170-lecia. Podążając zgodnie z hasłem naszej strategii CSR „Z przyjemnością dla przyszłości”, jesienią, przy współpracy z Fundacją Dotlenieni, posadzimy pod Warszawą mieszany las, odpowiedni dla lokalnego ekosystemu. Wszyscy czytelnicy mogą dołożyć do niego swoją cegiełkę-drzewo. Wystarczy odwiedzić stronę www.wirtualnedrzewa.pl/wedel i odpowiedzieć na kilka pytań w krótkim quizie, dotyczących zrównoważonego rozwoju firmy Wedel, by posadzić swoje wirtualne drzewo, które po wakacjach otrzyma odpowiednik w realnym lesie.
Raport Wedla traktujemy jako podsumowanie dotychczasowych aktywności, ale także długofalowe zobowiązanie do dalszych działań w kierunku zrównoważonego rozwoju.