Gwiazdy na Gwiazdkę
Gwiazdy na Gwiazdkę. Mogą nam życzyć wszystkiego, czego sobie zażyczymy. Za opłatą
Malowniczy domek Świętego Mikołaja tonie w śniegu. Poczciwy, siwobrody gospodarz sypie żartami, a wokół uwija się gromada elfów pakujących prezenty. Tak zaczyna się słodka filmowa bajka w stylu disneyowskim, jakie dzieci oglądają w okresie świątecznym. Ta jednak jest trochę inna, bo Mikołaj spogląda z ekranu na małego widza i zwraca się do niego po imieniu. Zaczyna snuć swoją bajkowo-pedagogiczną opowieść, ubarwiając ją kilkoma szczegółami sugerującymi, że o dziecku wie więcej. Potem otwiera album, w którym widzi ono na zdjęciach siebie i rodziców, a także swój dom. Mikołaj obiecuje dostarczyć tam zamówione prezenty.
Świąteczna magia? Nie, to tylko internetowy serwis mikołajowy Elfi.pl, oferujący personalizowane filmy wideo. Wszystko dzieje się bowiem nie za sprawą elfów, lecz grafików komputerowych, którzy dostosowują do zamówienia rodziców coś, co fachowo nazywa się predefiniowanym wideo. To materiał filmowy specjalnie zrealizowany w taki sposób, by można go było modyfikować pod kątem konkretnego dziecka. Graficy zestawiają potrzebne elementy, wklejają do filmu przesłane przez rodziców zdjęcia, uzupełniają tekst mikołajowej gawędy o imię dziecka i szczegóły z jego życia. Potem film jest renderowany, czyli przetwarzany do jakości 4K, i odsyłany zleceniodawcy, by w odpowiednim momencie świątecznego wieczoru mógł go wyświetlić na komputerze lub telewizorze.
– Cały rok przygotowujemy się do świąt. Mamy ambicję, by każdego roku pojawił się nowy film, a produkcja to długotrwały proces. Zamówienia od klientów zaczynają napływać już w październiku, a z czasem ich liczba rośnie. Pierwsze spiętrzenie jest w okolicach mikołajek, a szczyt przed Bożym Narodzeniem. Ostatnie realizujemy jeszcze w świąteczny wieczór – wyjaśnia Michał Zielawski, właściciel firmy SANTA, do której należy Elfi.