Rynek

W PKO BP koniec epoki jagiellońskiej. Teraz czasy sasińskie

Prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło Prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło Andrzej Hulimka / Forum
Prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło musi pożegnać się ze stanowiskiem, tak zdecydowała Nowogrodzka. Kończy się blisko 12-letni, ważny dla banku, czas jego rządów.
Wszyscy zastanawiają się, kto zostanie nowym prezesem PKO BP.Getty Images Wszyscy zastanawiają się, kto zostanie nowym prezesem PKO BP.

Kiedy 11 maja, po porannym posiedzeniu zarządu PKO BP, z centrali banku wyszedł lakoniczny komunikat o tym, że „Pan Zbigniew Jagiełło złożył (...) rezygnację z funkcji Prezesa Zarządu Banku”, pierwsza zareagowała giełda. Akcje banku pikowały. Błyskawicznie spadki doszły do 5 proc., dzień skończył się ponad 8-proc. utratą ich wartości. Analitycy szybko przeliczają – wartość PKO BP zmalała o 3 mld zł. Na tyle prezesa wycenili giełdowi inwestorzy. Następnego dnia akcje nadal traciły, ale już wolniej. Szok powoli mijał. Przecież tego można się było spodziewać, w końcu PKO BP to spółka Skarbu Państwa.

– Cały czas żyliśmy jak na wulkanie. Informacje, że prezesa Jagiełłę czeka dymisja, pojawiały się z dużą regularnością. Mieliśmy nadzieję, że do tego jednak nie dojdzie. Tyle razy mu się udawało – komentuje jeden z pracowników centrali PKO BP. Dodaje, że jest zaskoczony, bo akurat teraz tego się nie spodziewał. – Ale może to efekt pandemii. Kiedyś można się było czegoś dowiedzieć na korytarzu, ale dziś ta zdalna praca... – wzdycha.

Oficjalny komunikat nie podaje przyczyny nagłej rezygnacji. W dniu dymisji „Rzeczpospolita” opublikowała duży wywiad z Jagiełłą, w którym mówi o wyzwaniach, przed jakimi stoi PKO BP i cały sektor bankowy. Ani słowem nie wspomina, że to będą nie jego problemy.

Zabójcze franki

Nikt nie ma wątpliwości, że to wymuszona decyzja. Dominuje hipoteza, że powodem są kredyty frankowe, zwłaszcza że do ogłoszenia rezygnacji doszło w czasie, gdy Sąd Najwyższy miał podjąć decyzję, jak sądy powinny rozstrzygać spory między kredytobiorcami a bankami. W PKO BP kredyty frankowe są głównie spadkiem po przejętym w 2014 r. Nordea Bank Polska. Zakup tego banku przez państwowego giganta za 2,8 mld zł uznawany był długo za sukces Jagiełły i pole doświadczalne dla kolejnych spodziewanych akwizycji.

Polityka 21.2021 (3313) z dnia 18.05.2021; Rynek; s. 50
Reklama