Rynek

Harry Potter finansów

Wiceminister Piotr Patkowski, Harry Potter finansów

Minister Piotr Patkowski i premier Mateusz Morawiecki. Minister Piotr Patkowski i premier Mateusz Morawiecki. Jacek Szydłowski / Forum
Przed nami recesja, a Ministerstwo Finansów zdegradowano do roli rządowego biura rachunkowo-podatkowego. Doświadczonych urzędników zastępują młodzi ambitni działacze. Tacy jak Piotr Patkowski, 28-letni wiceminister finansów.
Symbolem marginalizacji Ministerstwa Finansów jest nominacja Piotra Patkowskiego, który na fotelu wiceministra finansów i głównego rzecznika dyscypliny finansów publicznych zastąpił Leszka Skibę.East News Symbolem marginalizacji Ministerstwa Finansów jest nominacja Piotra Patkowskiego, który na fotelu wiceministra finansów i głównego rzecznika dyscypliny finansów publicznych zastąpił Leszka Skibę.

PiS nie ma serca do Ministerstwa Finansów. Nieustannie brakuje mu fachowców, dlatego rozważano nawet, by resort zlikwidować. Trudno się dziwić: finansowe czary na zawołanie to nie jest lekki kawałek chleba. Dawno minęły czasy, gdy ministrowie finansów byli architektami polityki gospodarczej. Od 2015 r. przez budynek przy ul. Świętokrzyskiej w Warszawie przewinęło się siedmiu ministrów, niektórzy odchodzili już po kilkudziesięciu dniach. Bywało też, że przy okazji kierowali innymi resortami.

Trwa nieustanna karuzela kadrowa. Kto może, szuka szansy, by się przenieść, najlepiej do jakiegoś banku lub spółki Skarbu Państwa. Spokojna praca za dużo większe pieniądze. Pierwszy minister za rządów PiS – Paweł Szałamacha – trafił do zarządu NBP, podobnie jak Teresa Czerwińska, która potem przeniosła się do Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Jerzy Kwieciński został prezesem PGNiG. Ruch trwa też na niższych stanowiskach. Wiceminister Tomasz Robaczyński ewakuował się do BGK, a Leszek Skiba został prezesem Banku Pekao. Krążą słuchy, że odejść zamierza też wiceminister Piotr Nowak, a i sam minister Tadeusz Kościński nie kryje podobnego zamiaru; aplikuje na stanowisko prezesa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.

Odeszło ostatnio także kilku dyrektorów departamentów (długu publicznego, biura logistyki, informacji finansowej, zarządzania strategicznego), a wcześniej także dr Sławomir Dudek, wysoko ceniony ekspert, kierujący od dawna niezwykle ważnym departamentem analiz makroekonomicznych. To gospodarczy radar resortu finansów. Ale radar nie jest już specjalnie potrzebny, brakuje zresztą ludzi umiejących odczytywać jego wskazania. – W kierownictwie Ministerstwa Finansów zawsze był makroekonomista, który wiedział, jak przebiegają pewne procesy gospodarcze w dłuższym okresie.

Polityka 30.2020 (3271) z dnia 21.07.2020; Rynek; s. 35
Oryginalny tytuł tekstu: "Harry Potter finansów"
Reklama