Nauka

Zapaść w pamięć

Zgubiłeś telefon, zapomniałeś wyjąć pranie? I dobrze! Zapominanie też jest ważne dla mózgu

Na upośledzenie mechanizmów zapamiętywania, przypominania sobie i zapominania szczególnie narażone są osoby chorujące na depresję. Na upośledzenie mechanizmów zapamiętywania, przypominania sobie i zapominania szczególnie narażone są osoby chorujące na depresję. Mirosław Gryń
To pamięć decyduje o tym, jak odpowiadamy na codzienne wyzwania, co o sobie myślimy, jak postrzegamy otoczenie. Ale nie mniej istotny jest inny mechanizm adaptacyjny. Zapominanie.
Polityka

Łatwo przypomnieć sobie pierwszy pocałunek. Trudniej – co się jadło na obiad dwa tygodnie temu. Ślady pamięciowe powiązane z tym pierwszym wydarzeniem są znacznie lepiej utrwalone, nawet jeśli minęły dekady. Dlaczego? Wbrew powszechnemu wyobrażeniu pamięć nie przypomina ogromnej biblioteki. Podobnie jak cała biologia jest chaotyczna, plastyczna, reaktywna.

Kiedy człowiek czegoś doświadcza, zmysły przekształcają tę informację na impulsy nerwowe i przekazują je do mózgu. Tam sygnał elektryczny krąży między neuronami różnych ośrodków i obwodów. Może je czekać różny los. Jeśli dwie (lub więcej) komórki nerwowe przekazują sobie wiele razy sygnał kodujący tę samą informację, to efektywność ich komunikacji wzrasta. Tworzy się wtedy tzw. długotrwałe wzmocnienie synaptyczne, czyli pamięć o tym zdarzeniu. Można to porównać do sytuacji, w której dwie osoby turlają do siebie piłkę po głębokim piasku. Im częściej to robią, tym głębsze stworzą koryto i tym łatwiej będzie im podawać do siebie zabawkę.

Nieprawidłowe zapominanie

Powyżej opisany został tylko jeden (ten bardziej klasyczny, znany od dawna) z wielu mechanizmów neurofizjologicznych pamięci. Nowe badania, np. te, które właśnie ukazały się na łamach „Science”, wykazują, że zapamiętywanie zależy nie tylko od aktywności synaptycznej (czyli od łączności między neuronami), lecz także od biochemicznych i epigenetycznych (związanych z ekspresją genów) cech samych komórek nerwowych. Wykazano na przykład, że neurony, które są najbardziej zaangażowane w utrwalanie wspomnień, utrzymują w swoich wnętrzach luźną chromatynę. Czyli nie „upinają” swojego materiału genetycznego w ciasne kłębki, lecz mają go „pod ręką”, w dostępnej formie. Tworzeniu śladów pamięciowych towarzyszy więc nakładanie na DNA neuronów znaczników epigenetycznych.

Polityka 34.2024 (3477) z dnia 12.08.2024; Nauka ProjektPulsar.pl; s. 66
Oryginalny tytuł tekstu: "Zapaść w pamięć"
Reklama