Nauka

Raport z idealnego miasta

Czy istnieją miasta idealne? Nowa Huta warunki spełnia. Warto przyjrzeć się jej bliżej

Dziś Nowa Huta to najbardziej zielona dzielnica Krakowa. Dziś Nowa Huta to najbardziej zielona dzielnica Krakowa. Adam Golec / Agencja Wyborcza.pl
75-lecie Nowej Huty to okazja do rachunku sumienia dla urbanistów, decydentów i deweloperów. A dla nas – do refleksji, gdzie naprawdę chcielibyśmy mieszkać.
Miasto-forteca Palmanova powstało pod koniec XVI w., by bronić Wenecji przed Austriakami i Turkami.Shutterstock Miasto-forteca Palmanova powstało pod koniec XVI w., by bronić Wenecji przed Austriakami i Turkami.

Spoiler: Nowa Huta jest po prostu dobrze zaprojektowanym miastem. I to nie „dobrze jak na tamte czasy”, tylko znacznie lepiej niż robi się to dziś. Jej projektanci brali pod uwagę uniwersalne ludzkie potrzeby związane z życiem między budynkami, które politycy, planiści i deweloperzy zdają się obecnie ignorować. W docenieniu tych zalet przeszkadzają jednak uprzedzenia wobec idealnego miasta socrealistycznego, jakim miała być Nowa Huta. Mimo sentymentu do PRL-u to się wciąż źle kojarzy.

Niesłusznie. Ówczesny miejski idealizm miał dobre, przedwojenne pochodzenie i pokrywa się ze współczesnymi marzeniami o mieście dobrym do życia. Tylko że obecnie mało kto umie posługiwać się idealizmem jako narzędziem projektowania. Oddaliśmy utopijną wrażliwość na ludzkie potrzeby za wiarę w rynkowe mechanizmy, zwalniającą nas z odpowiedzialności za przyszłość.

Nowe Jeruzalem

W kulturze europejskiej za ojczyznę idei miasta doskonałego uznaje się starożytną Grecję. Pierwsze konkretne opisy znamy z renesansu. Wówczas o wszystkim myślano w antycznych kategoriach złotego środka i równowagi proporcji. Zachowały się dwa traktaty architektów i artystów ze słowami città ideale w tytule – Bartolomeo Ammannatiego (1584) i Giorgio Vasariego młodszego (1598). Oba przedstawiają wizje miast wpływających na poprawę moralności mieszkańców. Historyczną rozmaitość miast idealnych da się sprowadzić do dwóch wzorców: Nowego Jeruzalem i Babel; miasta piękna zewnętrznego i wewnętrznego. Gdyby rzeczywiście zbudować Nowe Jeruzalem – to miasto dla zbawionych opisane w Apokalipsie św. Jana – byłoby ono sześcianem lub piramidą o boku 2 tys. km na fundamencie z 12 warstw półszlachetnych minerałów. Miałoby 12 perłowych bram, po trzy z każdej strony, i rynek ze złota przezroczystego jak szkło.

Polityka 28.2024 (3471) z dnia 02.07.2024; Nauka ProjektPulsar.pl; s. 59
Oryginalny tytuł tekstu: "Raport z idealnego miasta"
Reklama