Szczepionka na życie
Zastrzyk na nowotwór i udar? Prace trwają. Medycyna wkracza w nową erę
Każdy ostatni tydzień kwietnia to wielkie (bo globalne) święto profilaktyki. WHO organizuje wtedy Światowy Tydzień Immunizacji, czyli coroczną kampanię społeczną mającą zwiększyć świadomość na temat szczepień i chorób, którym można dzięki nim zapobiec. W tym roku obchodom towarzyszył szczególny jubileusz, bo dokładnie 50 lat temu zainicjowano Rozszerzony Program Szczepień (EPI), który postawił sobie za cel zabezpieczenie światowej populacji przed jak największą liczbą chorób.
Początkowo, w 1974 r., inicjatorzy projektu skupili się na profilaktyce dzieci, które zabezpieczano przed sześcioma chorobami o największej śmiertelności: błonicą, odrą, polio, tężcem, gruźlicą i krztuścem. Stopniowo program rozszerzano o kolejne schorzenia i grupy wiekowe. Obecnie EPI zakłada zaszczepienie ludności świata na różnych etapach życia przeciw 13 chorobom, a dodatkowo rekomenduje 17 szczepień zależnych od kontekstu (np. od lokalnego narażenia na dane schorzenie).
Inicjatorzy programu przyznają, że w ostatnich kilku latach – głównie za sprawą pandemii – postęp globalnej wyszczepialności uległ zahamowaniu. Te straty udaje się stopniowo nadrabiać (np. w 2022 r. zaszczepiono globalnie o ponad 4 mln dzieci więcej niż w 2021 r.). Z danych WHO wynika, że przed pandemią aż 7 na 10 głównych przyczyn śmierci na świecie nie miało związku z chorobami infekcyjnymi. W statystykach popandemicznych widać pewne zmiany, ale dane Eurostatu z marca 2024 r. pokazują, że w Europie najczęstszą przyczyną śmierci pozostają choroby krążeniowe, a zaraz za nimi nowotwory. Prace nad opracowaniem immunizacji przeciw chorobom cywilizacyjnym są prowadzone od lat. Na jakim są etapie?
Wyniki są obiecujące
W ostatnich latach wykazano, że myślenie o cholesterolu pochodzącym z diety jako o głównym sprawcy chorób naczyniowych jest przestarzałe, niekompletne.