Prawdziwa historia kobiet
Prawdziwa kobieta prehistoryczna. Ani patriarchat, ani matriarchat, ani Wenus z Willendorfu
Pierwsze badania nad prehistorią były domeną mężczyzn. Zaczęły się w czasach, gdy rola kobiet w społeczeństwie była całkowicie podrzędna. Ten punkt widzenia zaważył na tym, jak naukowcy postrzegali prehistoryczne relacje międzypłciowe. Kobieta miała być istotą podporządkowaną; otoczona gromadką dzieci biernie oczekiwać, aż mężczyzna – łowca dostarczy pożywienie do jaskini. W latach 70. XX w. do badań włączyły się kobiety i zaczęły lansować obraz wręcz przeciwny – równej mężczyźnie łowczyni, a może nawet przywódczyni. Powstawały utopijne teorie o pierwotnym matriarchacie.
„Lady Sapiens” to próba stworzenia portretu bardziej zniuansowanego. Autorzy – francuscy dokumentaliści Thomas Cirotteau i Eric Pinkas oraz Jennifer Kerner, archeolożka specjalizująca się w prehistorycznych praktykach pogrzebowych, związana z Musée de l’Homme i Muséum national d’Histoire naturelle – nie ograniczyli się jedynie do świadectw archeologicznych. Wykorzystali także wyniki badań paleogenetycznych, paleoantropologicznych, etnologicznych. Wszystko po to, by możliwie obiektywnie odpowiedzieć na pytanie, co wiemy o prehistorycznej kobiecie, co z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy przypuszczać, a czego prawdopodobnie nie dowiemy się nigdy.
Na pewno nie wyglądała jak Wenus z Willendorfu. Z taką tuszą nie byłaby w stanie przemieszczać się wraz z grupą, a społeczności łowieckie prowadziły koczowniczy tryb życia, wymagający dużej aktywności fizycznej. Z analizy szkieletów wynika, że była silna, wytrzymała i muskularna. W ciągu życia rodziła 4–5 dzieci i wydaje się, że świetnie łączyła macierzyństwo z aktywnością.
Na kamiennej płytce, odnalezionej na paleolitycznym stanowisku w Niemczech, przedstawione jest pierwsze nosidełko w historii ludzkości.