Nauka

Niedookreśleni

Niedookreśleni. Krótka historia tzw. trzeciej płci

Prezentowana w Luwrze rzeźba dłuta Berniniego przedstawiająca hermafrodytę jest nowożytną kopią hellenistycznego posągu. Prezentowana w Luwrze rzeźba dłuta Berniniego przedstawiająca hermafrodytę jest nowożytną kopią hellenistycznego posągu. Marco Cantile/LightRocket / Getty Images
Niebinarność to nie jest zjawisko nowe. Jak w przeszłości tłumaczono sobie istnienie osób niemieszczących się w żadnej z dwóch płci, czy je potępiano, jakie znajdowano dla nich miejsce w społeczeństwie?
Rzeźba Berniniego.De Agostini/Getty Images Rzeźba Berniniego.

W Luwrze można zobaczyć rzeźbę przedstawiającą leżącą w leniwej pozie postać. Od tyłu wygląda jak kobieta ze zgrabnymi pośladkami i wąską talią, jednak gdy podejdziemy z drugiej strony, zobaczymy co prawda piersi, ale i penisa. To wykonana przez Berniniego kopia znalezionej w 1608 r. na terenie term Dioklecjana rzymskiej kopii hellenistycznego posągu Hermafrodyta. Według Owidiusza ten syn Hermesa i Afrodyty zyskał damskie narządy, gdy odrzucił nimfę Salmacis, a ta wybłagała u Zeusa, by połączył ją z ukochanym w jednym ciele. Tak hermafrodytyzm tłumaczy mitologia, bo astrologowie jego przyczyn upatrywali we wpływie gwiazd, a mędrcy mieli swoje „biologiczne” wytłumaczenie.

Zbyt dużo nasienia

Choć dziś zdajemy sobie sprawę z istnienia odstępstw od prostego podziału na dwie płcie na poziomie genetycznym, hormonalnym czy psychicznym, starożytni skupiali się na tym, co widzieli gołymi oczami. Dominika Lewandowska w książce „Androgyn czy hermafrodyta?” zebrała wszystkie informacje o hermafrodytach ze źródeł antycznych i stwierdziła, że choć rodziły się dość rzadko, wzmianek o nich jest na tyle dużo, iż Grecy musieli mieć kłopoty z odróżnianiem dzieci hermafrodytycznych od tych z deformacjami, jak przerośnięta łechtaczka.

Według Arystotelesa noworodki z dwoma organami to chłopcy lub dziewczynki z dodatkowym narządem, których poczęcie ma związek z nasieniem. Gdy była go odpowiednia ilość, rodziło się jedno dziecko; znaczny nadmiar – bliźniaki; jeśli zbyt wiele, jak na jeden płód, a za mało na dwa – dziecko z nadmiarową kończyną lub organem – tłumaczy badaczka.

Grecy takich dzieci nie zabijali, a wyzwoleniec Hadriana Flegon wspominał, że gdy w pewnym greckim mieście podjęto decyzję, że odmieńca należy spalić, pojawił się duch jego ojca, który go rozszarpał, a głowa noworodka zaczęła wieszczyć.

Polityka 1/2.2022 (3345) z dnia 28.12.2021; Nauka i cywilizacja; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Niedookreśleni"
Reklama