Nauka

Covid (w) ciąży

Covid: szczepić w ciąży czy nie?

Bez jasnego komunikatu, czy szczepienia przeciwko Covid-19 są dla ciężarnych bezpieczne i zalecane, wiele uważa, że lepiej zaczekać do połogu. Bez jasnego komunikatu, czy szczepienia przeciwko Covid-19 są dla ciężarnych bezpieczne i zalecane, wiele uważa, że lepiej zaczekać do połogu. Shutterstock
Badania kliniczne szczepionek przeciwko Covid-19 u ciężarnych dopiero trwają. Powinny się szczepić czy nie?
Nie ma bezwzględnych przeciwwskazań wobec szczepienia ciężarnych na Covid-19, a jeśli ryzyko zakażenia jest duże, powinno się kobietę do szczepienia namawiać.Sunlovesea/PantherMedia Nie ma bezwzględnych przeciwwskazań wobec szczepienia ciężarnych na Covid-19, a jeśli ryzyko zakażenia jest duże, powinno się kobietę do szczepienia namawiać.

„Nikogo pani nie znajdzie, kto panią zaszczepi” – usłyszała Agata Stola w Centrum Medycznym w Radzyminie. Ginekolodzy z prywatnej firmy Medicover też jej nie dali nadziei. Pierwszy złapał się za głowę: „Kto pani takich rzeczy naopowiadał, żeby domagać się szczepionki?”. Drugi był ostrożny: „Pani powinna się oszczędzać i nie wystawiać na żadne ryzyko”. A trzeci szczery: „Z tego, co wiem, nie ma odgórnych zaleceń, ale pani jest chyba lepiej wyedukowana niż ja, więc proszę zrobić, co pani chce”.

– Tak, chciałam zaszczepić się przeciwko covidowi i w końcu dopięłam swego – mówi pani Agata, która była wtedy w 33. tygodniu ciąży. Z racji zawodu – psycholożki i seksuolożki zatrudnionej w Instytucie Psychoterapii SPLOT oraz punkcie testowania HIV – należała według harmonogramu Narodowego Programu Szczepień do grupy zero. – Nie zaproponowano mi jednak zapisania na listę, bo uznano, że skoro jestem w ciąży, to na pewno się nie zdecyduję.

Kto za, kto przeciw?

Ale nie faza ciąży była problemem. Wraz z pojawieniem się w grudniu dwóch pierwszych szczepionek mRNA trudno było znaleźć stanowisko, które bez żadnych zastrzeżeń dawałoby zielone światło lekarzom do podawania tych preparatów ciężarnym.

Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia też ich nie zalecali, chyba że „występowało wysokie ryzyko zakażenia”. Ostrożność brała się stąd, że podobnie jak w przypadku innych badań medycznych te, podczas których testowano szczepionki przeciw SARS-CoV-2, wykluczały udział zarówno dzieci, jak i kobiet w ciąży.

Rok temu, kiedy rozpoczynano badania i kiedy odczuliśmy pierwsze uderzenie pandemii, dzieci i ciężarne przechodziły zakażenie lekko, z rzadkimi powikłaniami – przypomina dr Jacek Tulimowski, znany warszawski ginekolog.

Polityka 17.2021 (3309) z dnia 20.04.2021; Nauka i cywilizacja; s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Covid (w) ciąży"
Reklama