Nie/prawda, że
Obalamy mity świata (o arytmetyce, e-hulajnogach i homeopatii)
/ mnożenie i dzielenie
Matematyka rozpala bardziej niż Kardashianki.
W internecie poruszenie nieobserwowane od ostatniego skandalu z udziałem słynnych sióstr znanych z tego, że są znane. Jego powodem stało się wyrażenie arytmetyczne 8 : 2 · (2 + 2). Niby niewinne, ale podstępne. Zasiało ziarno niepewności nawet w szeregach redaktorów POLITYKI. Obliczmy więc jego wartość. Ze szkoły wiemy, że najpierw wykonujemy działania w nawiasach, później potęgowanie lub pierwiastkowanie, mnożenie lub dzielenie, a na końcu dodawanie lub odejmowanie. Otrzymujemy 8 : 2 · 4. I trafiamy na schodek. Jeśli najpierw wykonamy dzielenie, dostaniemy 4 · 4 = 16. Jeśli najpierw pomnożymy, mamy 8 : 8 = 1. Oba wyniki są, w pewien sposób, właściwe. Ale dawno, dawno temu umówiliśmy się także na kierunek wykonywania działań: idziemy od lewej do prawej. Zgodnie z tą zasadą właściwy wynik to 16. W języku pisanym konfuzję powoduje brak przecinków. W matematyce bałagan wprowadza brak nawiasów. Zapis (8 : 2) · (2 + 2) byłby dziwaczny, ale jednoznaczny. A prawdziwy matematyk zapisałby to wyrażenie w taki sposób jak na ilustracji.
***
/ zielone i czarne
Nie takie e-hulajnogi ekologiczne, jak się je reklamuje.
Jeśli idzie o tzw. ślad węglowy, hulajnogi elektryczne wypadają gorzej niż m.in. miejski autobus, a zwłaszcza rower – wykazali naukowcy z North Carolina State University. Sprawiają to ich produkcja w Chinach, transportowanie co noc do miejsc ponownego naładowania oraz rozwożenie po mieście. Jedynie rezygnacja z jazdy samochodem na ich rzecz przyczynia się do redukcji emisji dwutlenku węgla.