Nauka

Leibniz Reaktywacja

Wilhelm Leibniz wciąż aktualny

Gottfried Wilhelm Leibniz Gottfried Wilhelm Leibniz The Print Collector / BEW
Pogłoski o śmierci Gottfrieda Wilhelma Leibniza, ostatniego geniusza uniwersalnego, trzeba uznać za przesadzone. Dwaj wyjątkowi uczeni dowodzą, że nigdy nie miał się lepiej niż obecnie.
Fizyk wizjoner Stephen Wolfram.Waytao Shing/Getty Images Fizyk wizjoner Stephen Wolfram.

Gregory Chaitin, słynny matematyk i informatyk, pokazał mi kiedyś pewien medal. W mieszkaniu niewiele większym od pudełka na buty (to warunki bytowe nieobce większości matematyków), z oknami na wysoką studnię podwórza, gdzieś w śródmieściu Rio de Janeiro, stanowił on obiekt najcenniejszy – i to nie dlatego, że najbardziej lśniący. Trzy wieki temu zaprojektował go sam Gottfried Wilhelm Leibniz. Nie zdołał namówić swojego ówczesnego pracodawcy księcia Brunszwiku-Wolfenbüttel, by zlecił odlanie. Rudolf August miał bowiem do Leibniza stosunek ambiwalentny. W 2007 r. medal stał się ciałem za sprawą innego matematyka, Brytyjczyka Stephena Wolframa. Wolfram zapłacił za jego wykonanie i podarował przyjacielowi jako prezent na 60. urodziny. Chaitin, wielbiciel Leibniza, był uszczęśliwiony.

Inskrypcja na medalu głosi: „Wszystko można wywieść z nicości; wszystko, czego potrzeba, to jedność”. – Leibniz w jakiś niezwykły sposób zdawał sobie sprawę, że wszystko da się sprowadzić do zer i jedynek – mówił Chaitin. – I trzeba koniecznie pamiętać: Leibniz pomyślał o tym 300 lat temu! Powinniśmy na niego patrzeć jak na świętego, jak na patrona współczesnego komputera! A bity powinniśmy nazywać leibnizami! Niezwykły, niezwykły umysł!

Chaitin dostał medal istniejący wcześniej tylko wirtualnie, w notatkach wielkiego Niemca. Odlany ze złota i srebra krążek ponad czasem i przestrzenią połączył jego, Wolframa i Leibniza, trzech wyjątkowych uczonych, w przekonaniu, że z zera i jedynki można stworzyć cały świat. Połączyła ich też słabość do projektów większych niż życie.

Miłość Leibniza

Urodzony w 1646 r. Niemiec był geniuszem totalnym. Maria Rosa Antognazza, w swojej znakomitej, wydanej właśnie w Polsce książce „Leibniz.

Polityka 31.2018 (3171) z dnia 31.07.2018; Nauka; s. 63
Oryginalny tytuł tekstu: "Leibniz Reaktywacja"
Reklama