Nauka

Śląski Olimp

Skarby, które skrywa Ślęża

Licząca 350 mln lat Ślęża jest pozostałością po aktywności wulkanicznej na dnie oceanu. Licząca 350 mln lat Ślęża jest pozostałością po aktywności wulkanicznej na dnie oceanu. Stanisław Ciok / Polityka
Tajemnicza i dominująca nad okolicą Ślęża fascynuje badaczy, ezoteryków oraz poszukiwaczy skarbów od setek lat. Jednak niechętnie zdradza swoje sekrety, a nauka gubi się w domysłach jak we mgle, tak często zasnuwającej szczyt góry.
Rzeźby ze ślężańskiego kamienia: „Mnich”.Stanisław Ciok/Polityka Rzeźby ze ślężańskiego kamienia: „Mnich”.

Człowiek lubił otaczać kultem wyróżniające się w krajobrazie góry. Z Olimpu zrobił siedzibę bogów, na Uluru umieścił duchy przodków, a z Garizim zrobił axis mundi, oś świata, ponieważ wierzył, że są to miejsca na styku dwóch światów – bogów i ludzi, żywych i umarłych, duchowego i materialnego. U nas jedną ze świętych gór była zapewne Ślęża – siedlisko pogańskich bogów i duchów, które sprawiły, że wznoszący się na 718 m n.p.m. szczyt uchodził za kapryśny, groźny i żądny czci. Jednak śląski Olimp (i inne szczyty Masywu Ślężańskiego, jak Radunia, Wieżyca czy Gozdnica) działał na ludzi jak magnes – ani strome i kamieniste zbocza, ani wilgoć nie zniechęcały do jego odwiedzania, zasiedlania i eksploatowania.

Według jednej z legend góra powstała, gdy aniołowie po wygranej wojnie z diabłami zasypali wejście do piekieł. Ponieważ licząca 350 mln lat Ślęża jest pozostałością po aktywności wulkanicznej na dnie oceanu – powstała dzięki wylewającej się z piekielnych trzewi Ziemi magmie – można w mądrości ludowej dopatrzyć się ziarna prawdy. Jednak to nie geolodzy, tylko archeolodzy próbują od lat odpowiedzieć na pytanie, na ile obecność ludzi na terenie masywu miała charakter kultowy, a na ile osadniczo-gospodarczy. Ślężę badają od ponad 200 lat tabuny uczonych, mimo to nadal nie ma jednej oficjalnej wersji, z którą jednogłośnie zgadzałby się cały świat naukowy.

Góra polityczna

Pierwsze opracowanie „Podróż na górę Ślężę”, pióra lekarza z Dzierżoniowa Gottfrieda Heinricha Burgharta, ukazało się drukiem w połowie XVIII w. Potem do drugiej wojny światowej Silenberg stanowiła miejsce badań niemieckich archeologów, którzy twierdzili, że to Germanie zakładali na niej kolejne obronne osady i cmentarzyska.

Polityka 36.2015 (3025) z dnia 01.09.2015; Nauka; s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Śląski Olimp"
Reklama