Aplikacja z potencjałem
iPad tak bardzo wtopił się w krajobraz, że niemal przestał być zauważalny – a na główne strony serwisów technologicznych trafia niemal wyłącznie przy okazji premier kolejnych wersji. Ekosystem aplikacji rozrósł się do takich rozmiarów, że bez wskazówek przewodników użytkownicy skazani są na dość przypadkowe wybory wśród podobnych rozwiązań. Rzadko zdarza się coś równie interesującego jak Loopy HD. Zapewne i ta aplikacja przepadłaby bez wieści, gdyby nie Jimmy Fallon, gospodarz amerykańskiego „Tonight Show” (oraz stojąca za nim machina promocyjno-produkcyjna), który niedawno zaprezentował jej możliwości na antenie NBC. Wraz z piosenkarzem Billym Joelem użył Loopy jako miniaturowego studia nagraniowego, pozwalającego na nagrywanie, zapętlanie i nakładanie kolejnych ścieżek wokalnych – na żywo. Efekt był znakomity, do obejrzenia w sieci. Aplikacja (system iOS) kosztuje parę euro. Cieszy nawet w surowej, nieoprzyrządowanej wersji, ale pełnię potencjału ukazuje po dodaniu sprzętowego interfejsu, do którego podłączyć można mikrofony oraz instrumenty muzyczne.
Joel i Kimmel używali Apogee Quartet, wielokanałowej skrzynki wyposażonej w cztery wejścia analogowe, osiem cyfrowych oraz złącze MIDI. Nie jest to urządzenie tanie, bo kosztuje 1400 dol., ale ukryta w nim elektronika stawia je na szczycie rozwiązań tego typu. Profesjonalny Apogee współpracuje z iPodami, iPhone’ami, iPadami i Macami oraz oprogramowaniem wykorzystującym standard Core Audio (GarageBand, Logic, Pro Tools, Ableton i inne). Inwestycja jest więc przyszłościowa. Interfejs Apogee można też nabyć w innych wariantach – z dwoma wejściami analogowymi (Duet za 600 dol.