Jesieniarski sos z dynią
Jesieniarski sos z dynią. Ten przepis zaskoczy, a dynia ma mało znane atuty
Na pomarańczową królową jesieni mam kilka niezawodnych sposobów, podzielę się jednym z łatwiejszych, a jednocześnie najbardziej popularnych i skutecznych, zwłaszcza gdy do dyni trzeba kogoś przekonać. Dynia bowiem sama w sobie ma niewiele smaku, posiada za to atuty, których inne warzywa nie mają – jest bombą witamin i mikroelementów (zawiera m.in. witaminę A, C, magnes i potas), łatwo się ją obrabia (piecze, gotuje, smaży), nie potrzebuje długiej obróbki i oczywiście ma kolor, który perfekcyjnie wkomponowuje się w jesieniarską estetykę.
Poniższy przepis na sos z pieczonej dyni i masła orzechowego na pewno zaskoczy połączeniem smaków. Jest wybitnie uniwersalny: może odnaleźć się na naszych stołach jako dodatek, danie główne, a po rozrzedzeniu może być kremem lub zupą. Podejrzewam, że gdyby dodać odpowiednią ilość mąki, można by z niego również ukręcić dyniowe gnocchi.
***
Sos z pieczonej dyni i masła orzechowego:
(ok. 8–10 sporych porcji)
• 500 g dyni – już po obraniu i wydrążeniu (najlepiej hokkaido)
• 3 ząbki czosnku (rozgniecione, nadal ze skorupką)
• 1–2 małe cebule (obrane, pokrojone w ćwiartki)
• 5 łyżek oliwy
• kilka szczypt soli
• nieco pieprzu (najlepiej świeżo mielonego)
• 250 ml bulionu warzywnego (może być z kostki)
• 500–1000 ml neutralnego, niesłodzonego mleka roślinnego
• 5 łyżek masła orzechowego
• 3 łyżki pasty miso (lub sosu sojowego, ale rekomenduję miso)
• 2 łyżki płatków drożdżowych
• łyżka zmielonych suszonych grzybów (opcjonalnie)
• 1–2 łyżeczki wędzonej papryki
• łyżeczka cynamonu w proszku
• 1 cm startego świeżego korzenia imbiru
• trochę płatków chili lub chili w proszku – do smaku
Do podania:
• sok z limonki
• posiekana kolendra
• olej chili (lub coś zaostrzającego smak)
• podprażone, posiekane orzechy ziemne
• spaghetti, makaron z konjaca, tagliatelle, pampuchy, kluski śląskie, kopytka, ryż, pieczywo – sos z pieczonej dyni i masła orzechowego nadaje się do wszystkiego.