Ludzie i style

Czemó tak szybko

Czemó tak szybko? Popularność tego słowa właśnie osiągnęła apogeum

Czy lepszym kandydatem na Młodzieżowe Słowo Roku będzie „czemó”, czy może jednak nic nieznaczący „azbest”? Czy lepszym kandydatem na Młodzieżowe Słowo Roku będzie „czemó”, czy może jednak nic nieznaczący „azbest”? materiały prasowe
20 września popularność tego słowa osiągnęła apogeum – najbardziej w woj. warmińsko-mazurskim.

Dziś będzie o tempie, w jakim rozchodzą się nowe słowa. Czemu? Bo jeszcze 9 września w internecie trudno było znaleźć „czemó”. Dzień później statystyki Google Trends odnotowały lekką tendencję wzrostową, a 20 września popularność tego słowa osiągnęła apogeum – najbardziej w woj. warmińsko-mazurskim, a w najmniejszym stopniu w woj. dolnośląskim, gdzie młodzież miała niestety inne problemy na głowie. Najczęściej pojawiało się we frazach „Co znaczy czemó” albo „O co chodzi z czemó”. A chodzi o to, że na TikToku pojawił się krótki filmik z rozgrywki w „Fortnite’a”, dokumentujący rozstanie dwóch kumpli w wieku, sądząc po głosach, na długo przed mutacją. „Chciałem ci powiedzieć, że nie jestem już duo” – mówi pierwszy. Czyli że opuścił grę w parze (duetową). „Czemu?” – pyta drugi, ale że na końcu słychać coś pomiędzy „u” a „o”, w zapisie internauci stosują „czemó”. „Bo nie grasz ze mną tyle – brzmi odpowiedź rozżalonego kumpla. – Napisałem ci coś i już, nara, odczytaj to i kick ze znaj”. To ostatnie sformułowanie oznacza wyrzucenie z grona znajomych.

Od czasu „Powiedz” Ich Troje słowo „czemu” nie było tak popularne w sferze publicznej. Podszyte zawodem „czemó” stało się memem, powszechną ripostą i hasłem kwitującym nieszczęścia takie jak rozstanie z dziewczyną lub blokada konta w ulubionej grze. „Przeraża mnie to, jak czas leci, bo gen Alfa przejmuje internet i ta ich nowomowa to w ogóle jest dla mnie niezrozumiała” – komentuje reprezentantka pokolenia Z. A inni zastanawiają się, czy lepszym kandydatem na Młodzieżowe Słowo Roku będzie „czemó”, czy może jednak nic nieznaczący „azbest” z innego tiktokowego wirala, przeróbki sceny z filmu „Iniemamocni” – Elastyna zostaje wezwana przez nauczyciela, który zamiast o podłożenie pinezki (jak w oryginale) oskarża: „Pani syn, siedząc w ostatniej ławce, wylał na mnie azbest”.

Polityka 41.2024 (3484) z dnia 01.10.2024; Ludzie i Style; s. 93
Oryginalny tytuł tekstu: "Czemó tak szybko"
Reklama