Ludzie i style

Po drugiej stronie świata

Australia – w krainie kangurów Australia – w krainie kangurów mat. pr.
Australia i Nowa Zelandia to spełnienie marzeń większości podróżników. Choć na drugiej półkuli, to coraz bardziej w zasięgu możliwości.

Nawet jeśli przelot do Melbourne lub Auckland nie należy do najkrótszych to widoków i wrażeń, jakie czekają tutaj na turystów, nie da się porównać z niczym innym. Niezwykła przyroda – z gatunkami roślin i zwierząt występującymi tylko w tej części świata, bezkres oceanu, przepiękne, nierzadko otoczone górami plaże i wyjątkowe opowieści przedstawicieli kultury Maorysów, czynią z takiej wyprawy prawdziwą podróżniczą perłę.

Australia: to nie tylko koale i kangury

Podczas trzytygodniowej wyprawy do Australii z biurem Albatros Travel każdy dzień kryje w sobie coś unikatowego. Zwiedzanie wielokulturowych, i jakże pięknych metropolii Melbourne i Sydney (z budynkiem kultowej opery), poprzeplatane wycieczkami na wyspy (na Philip Island można podejrzeć życie m.in. kangurów i koali) oraz wyprawą w głąb australijskiego interioru. To tu znajduje się zapierający dech w piersiach Kings Canyon i formacja skalna Uluru (zwana także Ayers Rock). Będzie też wyprawa na wschodnie wybrzeże, możliwość podziwiania Gór Błękitnych i czas na relaks – kilka dni w uroczym nadmorskim miasteczku Port Stephens. W czasie całej wycieczki nie zabraknie chwil na bycie „tu i teraz” – kolację pod gołym niebem, obserwację spektakularnych zachodów słońca czy degustację najlepszych gatunków win z tutejszych winnic.

Sydneymat. pr.Sydney

Nowa Zelandia: cuda natury w pigułce

Ciężko powiedzieć co w Nowej Zelandii urzeka najbardziej – dziewicza przyroda (na terytorium kraju znajduje się 14 parków narodowych, które pokrywają ok. 10 proc. jego powierzchni) czy gościnność i opowieści tutejszych mieszkańców (w tym przedstawicieli kultury Maorysów). Podróż z północy na południe przez obie nowozelandzkie wyspy będzie obfitować w wyjątkowe doświadczenia związane z bliskością natury. A ta potrafi zmieniać swe oblicza – od ośnieżonych górskich szczytów, po subtropikalne lasy, wodospady, wulkany, gorące źródła i gejzery oraz pokryte złocistym piaskiem plaże i skały (w tym te słynne, naleśnikowe – Pancake Rocks) . Obserwacja wielorybów w Kaikoura, lot helikopterem na lodowiec Fox, wycieczka łodzią po Parku Narodowym Abel Tasman i cudowny fiord Milford Sound - to atrakcje, które czekają na turystów Albatros Travel. Do tego poznawanie historii tego fascynującego zakątka ziemi poprzez opowieści Maorysów, ceremonialne tańce i lokalne potrawy (w programie m.in. tradycyjna kolacja „hangi”).

Nowa Zelandiamat. pr.Nowa Zelandia

Australia i Nowa Zelandia: zachwyt goni zachwyt

To wyprawa dla tych, którzy nie mogą się zdecydować, które z tych dwóch wyspiarskich państw chcieliby zobaczyć najbardziej. Będą to zatem trzy intensywne i bogate we wrażenia tygodnie. W tym czasie uczestnicy zobaczą najważniejsze atrakcje każdej z trzech odwiedzanych wysp. W Australii będzie czas na zwiedzanie Sydney i Melbourne, ale także na wyprawę w głąb lądu (m.in. zachód słońca przy słynnej skale Uluru) i słynącą z dzikiej przyrody wyspę Philips. Nowa Zelandia to już oddanie głosu naturze – w programie między innymi: fiordy, termalne źródła, gejzery, wulkany i górskie jeziora. Do tego przejazd pociągiem jedną z najpiękniejszych tras kolejowych na świecie, przelot helikopterem nad lodowcem Fox i spotkanie z kulturą Maorysów. Będzie się działo.

Materiał przygotowany przez Albatros Travel.

Polityka 36.2024 (3479) z dnia 27.08.2024; Ludzie i Style; s. 98
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyznania nawróconego katechety. „Dwie osoby na religii? Kościół reaguje histerycznie, to ślepa uliczka”

Problem religii w szkole był przez biskupów ignorowany, a teraz podnoszą krzyk – mówi Cezary Gawryś, filozof, teolog i były nauczyciel religii.

Jakub Halcewicz
09.09.2024
Reklama