Ludzie i style

Na wyciągnięcie języka

MUA: niezwykły gadżet do... przesyłania pocałunków

MUA to urządzenie do przesyłania pocałunków na odległość. MUA to urządzenie do przesyłania pocałunków na odległość. Tingshu Wang/Reuters / Forum
Twórcy MUA twierdzą, że matką tego wynalazku była izolacja w czasie pandemii, ale to nie jest pełny opis sytuacji.

MUA – taką nazwę otrzymało opracowane właśnie przez chiński start-up urządzenie do przesyłania pocałunków na odległość. Przypomina stojak na telefon z wystającymi z przodu silikonowymi ustami. Znajdują się w nich czujniki, które – kiedy nadawca pocałunku do nich przylgnie – zbierają dane o nacisku, ruchu i temperaturze jego ust. Ale to nie wszystko. MUA przekazuje także dźwięk wydawany „w trakcie” przez nadawcę. Aby wysłać takiego buziaka, trzeba wydać 38 dol. – w ciągu dwóch tygodni po premierze firma sprzedała ponad 3 tys. urządzeń i otrzymała 20 tys. zamówień – pobrać aplikację na telefon i rozpocząć rozmowę wideo. Pocałunki można nagrywać i odtwarzać w dowolnej chwili.

Twórcy MUA twierdzą, że matką tego wynalazku była izolacja w czasie pandemii, ale to nie jest pełny opis sytuacji. Potrzeba szukania nowych rozwiązań technologicznych, by wirtualne, zapośredniczone kontakty z drugim człowiekiem miały coraz bardziej intymny charakter, trwa już chwilę i jest związana z rosnącą liczbą związków na odległość. Naukowcy z Tokyo University of Electro-Communications wynaleźli maszynę do przesyłania pocałunków już w 2011 r., wyglądała podobnie jak MUA, a nakładka była zaprojektowana jak pokrowiec na telefon. Recenzentom doskwierał brak języka. W odpowiedzi na liczne skargi w laboratorium Kajimoto, które jest częścią University of Electro-Communications, kilka lat przed pandemią Covid-19 stworzono więc urządzenie, które symulowało „pocałunek z języczkiem”. Składa się z receptora, czyli rurki z czujnikami, które zapamiętują, kodują i są w stanie odtworzyć ruch języka. Jedna osoba kręci w ustach plastikową słomką, co wprawia w ruch drugą plastikową słomkę gdzieś w innej części świata. To japońskie urządzenie wyglądem nie przypominało ust, a raczej… głośnik z dołączonym alkomatem i nie przebiło się do szerszej świadomości.

Polityka 20.2023 (3413) z dnia 09.05.2023; Ludzie i Style; s. 101
Oryginalny tytuł tekstu: "Na wyciągnięcie języka"
Reklama