Ludzie i style

Pobyć ze sobą

Gen. Hermaszewski dla „Polityki”: W kosmosie brakuje Ziemi, deszczu, wiatru

Gen. Mirosław Hermaszewski Gen. Mirosław Hermaszewski Maksymilian Rigamonti / Forum
Gen. Mirosław Hermaszewski zmarł w wieku 81 lat. W niedawnej rozmowie z „Polityką” mówił o tym, jak w czasach masowej kwarantanny oswajać samotność i oddalenie.
Mirosław Hermaszewski z Piotrem Klimukiem podczas treningu do misji Sojuz-30.FoKa/Forum Mirosław Hermaszewski z Piotrem Klimukiem podczas treningu do misji Sojuz-30.

JOANNA PODGÓRSKA: – Codziennie oglądamy w mediach ludzi poubieranych w „kosmiczne” kombinezony. Jakieś skojarzenia?
GEN. MIROSŁAW HERMASZEWSKI: – To nie te kombinezony, nie ta sytuacja, nie to przeznaczenie.

Kombinezony kosmiczne mają chronić astronautów przed promieniowaniem kosmicznym, a te dzisiejsze przed śmiertelnym wirusem.
Nasze kombinezony nie do końca chroniły przed promieniowaniem kosmicznym. Niektóre cząsteczki przebijają całą metalową osłonę statku kosmicznego. A jak trafią na tzw. żółtą plamkę – sam to przeżyłem – generują rozbłyski lub smugi, które przypominają uderzenie szydła w oko.

Pojawiają się jednak porównania kwarantanny do warunków izolacji panujących podczas kosmicznych podróży.
Jak to czytam, to się lekko uśmiecham. Wielu astronautów, chyba 15, spędziło w kosmosie rok lub dłużej. Rekordziści byli tam dwa lata. Nie są tam sami. Na pokładzie zawsze jest ktoś jeszcze. To nie są porównywalne sytuacje. W kwarantannie jesteśmy w domu. Mamy kuchnię, z której zapachy rozchodzą się po całym domu, telewizor, bibliotekę, możemy otworzyć okno, wyjść na balkon. W statku kosmicznym przestrzeń jest bardzo ograniczona, ta sama atmosfera, ciągle ci sami ludzie, powtarzające się procedury, jedzenie, które nie pachnie.

Ale dla wielu ludzi dzisiejsza kwarantanna czy izolacja to właśnie stłoczenie na małej powierzchni z wciąż tymi samymi osobami. Jak się do takiej sytuacji przygotować?
Faktycznie, takie warunki można porównać np. do panujących podczas misji na Spitsbergen, gdy nasi naukowcy mieszkali w kilku kontenerach. Był tam też psycholog prof. Jan Terelak, który pięknie opisał całą historię, jak zmieniają się w takich warunkach stosunki między ludźmi.

Polityka 16.2020 (3257) z dnia 14.04.2020; Ludzie i Style; s. 62
Oryginalny tytuł tekstu: "Pobyć ze sobą"
Reklama