Tegoroczna matura zbliża się wielkimi krokami. Pierwszy egzamin odbędzie się już 4 maja, o czym tegorocznym maturzystom nie trzeba z pewnością przypominać. Tym, którzy o egzaminach myślą z pewnym lękiem, a na swoich biurkach wciąż mają grube woluminy nieprzerobionego materiału, dedykujemy krótki przewodnik po technikach szybkiej nauki i zapamiętywania. Warto pamiętać o tych sposobach nie tylko ze względu na matury, ale też powoli zbliżającą się sesję...
Szybka i efektywna nauka
Oczywiście najlepszym sposobem nauczenia się czegoś jest dogłębne zrozumienie danego problemu przez poszerzanie wiedzy i konfrontowanie jej w różnych źródłach. Brakuje na to czasu? W takim razie trzeba pójść na skróty. Zanim usiądziesz do nauki, zastanów się, w jaki sposób najłatwiej przyswoić informacje. Jesteś wzrokowcem, słuchowcem czy kinestetykiem?
Typ pierwszy zapamiętuje najwięcej, czytając lub oglądając obrazki. Słuchowcy po wyjściu z lekcji są w stanie spokojnie zacytować nauczyciela. Kinestetycy uczą się przez doświadczenie, a największe skupienie osiągają, ruszając pod stołem nogami lub ołówkiem.
Tylko niewielka część z nas jest zdecydowanie jednym z tych typów. Większość ma cechy dwóch lub nawet trzech z nich, ale jeden zawsze jest dominujący. Kiedy już ustalisz, którym typem jesteś, łatwiej Ci będzie uczyć się efektywnie. Ale pamiętaj! Najlepsze rezultaty osiągasz, kiedy krzyżujesz metody nauki charakterystyczne dla poszczególnych typów i dostarczasz swojemu mózgowi rożnych wrażeń. Jak to zrobić? Spróbuj zastosować się do poniższej instrukcji.
Przygotuj przestrzeń do nauki
Przede wszystkim zastanów się, w jakim miejscu będziesz wystawiony na najmniejszą liczbę niepożądanych pokus i bodźców. Wbrew pozorom Twój dom wcale nie musi być najlepszym miejscem do nauki. Postaraj się znaleźć przestrzeń, w której Twojej uwagi nie rozproszy ani ciekawa wiadomość w mediach społecznościowych, ani ulubiony serial, ani lodówka pełna smakołyków.
Każde odejście od książek to wyrwanie mózgu ze stanu skupienia. Aby przywrócić pełną koncentrację na zarzuconym temacie, Twój umysł może potrzebować od 15 minut do nawet 1 godziny! Dlatego ważne jest mądre wybranie przestrzeni, w której będziesz się uczyć.
Nagrywaj i odsłuchuj
Weź telefon i nagraj siebie czytającego materiał, który musisz przyswoić. Masz problem ze słuchaniem swojego głosu? Nie przejmuj się tym, niemal każdy ma podobne odczucia. Odsłuchując, staraj się skupić na treści nagrania, a nie na swoim głosie. Dzięki tej metodzie łączysz dwa rodzaje przyswajania wiedzy. Z jednej strony czytasz tekst (wzrokowe przyswajanie treści), a z drugiej: później słuchasz tego, co przeczytałeś (słuchowcy). Dzięki temu zapamiętasz więcej, niż gdybyś robił tylko jedną z tych rzeczy.
Możesz też puścić nagranie, a wzrokiem podążać za tekstem. W ten sposób zapamiętasz jeszcze szybciej.
Spisz to, co zapamiętałeś
Nagrałeś materiał i odsłuchałeś treść? Świetnie! Teraz spisz to, co zapamiętałeś. Nie jest tego wiele? Odsłuchaj swoje nagranie jeszcze raz, a później puść je od początku i zacznij ponownie spisywać to, co pamiętasz. Tym razem nie skupiaj się na treści nagrania. Skup się na tym, co pamiętasz, oraz na tym, aby Twoje notatki były jak najbardziej szczegółowe.
Uporządkuj notatki
Masz już notatki, ale są chaotyczne? Wyłącz nagranie. Przejrzyj notatki i spisz je jeszcze raz, tym razem porządkując treść. Nadawaj tytuły, używaj punktorów, podkreślaj. Słowem: zrób wszystko, żeby notatki były jak najbardziej uporządkowane, logiczne i przejrzyste. Ten etap szczególnie sprzyja wzrokowcom, którzy stanowią większość naszego społeczeństwa.
Powtarzaj
Nie zachęcamy do uczenia się na pamięć (chyba że jest to akurat potrzebne), ale powtarzanie jest absolutną koniecznością w procesie nauki. Najefektywniej jest przeczytać całość notatek, zamknąć je i spróbować zreferować je w takiej kolejności, w której są one napisane. Jeżeli trafimy na coś, czego nie pamiętamy, nie idziemy dalej, tylko otwieramy notatki, czytamy je całe od początku.
Od początku zaczynamy również referowanie treści. Przekładając to na naukę wiersza: jeżeli zaciąłeś się na wersie dziesiątym, to czytasz cały wiersz jeszcze raz i zaczynasz go mówić od początku, a nie od miejsca, w którym wystąpił błąd. Ta metoda zabiera więcej czasu, ale daje absolutną pewność zapamiętania treści.
Spisz wszystko z pamięci
Wydaje Ci się, że wszystko już wiesz? Spróbuj spisać wszystko z pamięci i dokładnie przyjrzyj się swojej pracy. Czy to, co napisałeś, jest zrozumiałe i logiczne? Czy naprawdę rozumiesz to, co napisałeś? Ten etap pozwoli wyłapać Ci błędy i braki Twojego rozumowania i szybko je naprawić.
Ucz innych
Spróbuj podzielić się swoją wiedzą z innymi. Jeżeli potrafisz wytłumaczyć dane zagadnienie innej osobie, to znaczy, że jesteś nauczony na piątkę. Słuchacze (szczególnie ci, którzy są ciekawi) zazwyczaj nie mają litości. Będą Cię dopytywać, jeżeli coś wyda się im niejasne, zwracać uwagę na błędy w rozumowaniu i szczerze powiedzą, jeżeli coś wyda im się nielogiczne. Jeżeli przebrniesz przez tę ścieżkę zdrowia i przekażesz wiedzę dalej, możesz być pewien, że Twój mózg jest niemal gotowy na egzamin.
Słuchaj nagrania
Teraz możesz wrócić do nagrania, które przygotowałeś na początku nauki. Puść je w tle i zajmij się czymś zupełnie innym. Ugotuj obiad, zrób pranie, pozmywaj, poćwicz. Pozwól sobie na słuchanie jednym uchem – to dodatkowo utrwali to, co już wiesz.
Zrób sobie przerwę
Nie zarywaj nocy i nie ucz się do ostatniej chwili. Twój mózg działa zdecydowanie lepiej, kiedy jest odpowiednio odżywiony i przede wszystkim wyspany. Nawet jeżeli Twoja wiedza nie jest perfekcyjna, z wypoczętą głową spiszesz się lepiej. Po nauce znajdź czas na spacer, ćwiczenia i odpoczynek. Przed snem weź relaksujący prysznic i postaraj się już nie powtarzać informacji.
Nie martw się, jeżeli masz wrażenie, że nic już nie pamiętasz. Twój umysł potrzebuje czasu, żeby poukładać wiadomości. Odetchnij głęboko i myśl pozytywnie. Trzymamy kciuki za wszystkich zdających!