Ludzie i style

Gwiazdki śmierci

Wybitni kucharze rezygnują z wyścigu o gwiazdki i rankingi

Kucharz Benoît Violier, którego samobójstwo wstrząsnęło środowiskiem gastronomicznym w całej Europie. Kucharz Benoît Violier, którego samobójstwo wstrząsnęło środowiskiem gastronomicznym w całej Europie. www.restaurantcrissier.com
Samobójstwo kucharza Benoît Violiera było szokiem dla branży restauracyjnej, ale szefów kuchni, którzy świadomie wypisali się z wyścigu o gwiazdki i punkty, jedynie utwierdziło, że dokonali słusznego wyboru.
Przekąska przygotowywana przez stowarzyszenie FOODidee na degustację Absyntu.Agnieszka Gac-Zuppinger Przekąska przygotowywana przez stowarzyszenie FOODidee na degustację Absyntu.

Violier, 44-letni Szwajcar francuskiego pochodzenia, osiągnął wszystko, o czym może marzyć kucharz. W 1996 r. trafił do restauracji L’Hôtel de Ville w Crissier koło Lozanny, która rok po jego przyjściu dostała trzecią gwiazdkę w przewodniku Michelin. Tam pod okiem dwóch mistrzów Frédy’ego Girardeta i Philippe’a Rochata doskonalił warsztat, aż w 2012 r. wraz z żoną Brigitte przejął kuchnię.

Grudzień zeszłego roku był dla tego zapalonego myśliwego i mistrza potraw z dzikiego ptactwa uwieńczeniem sukcesów – wydał książkę „La cuisine du gibier à plume d’Europe”, jego restauracja w rankingu „La Liste” uplasowała się na pierwszym miejscu, a on zaś zyskał miano najlepszego kucharza świata. Violier uchodził za ambitnego i zrównoważonego, więc gdy 31 stycznia znaleziono jego ciało ze strzelbą u boku, cały światek grande cuisine zaniemówił. Na pogrzebie wśród 1500 żałobników byli m.in. dwaj „kucharze stulecia” – Girardet, który jako pierwszy w 1975 r. zdobył dla L’Hôtel de Ville trzy gwiazdki, i francuski telewizyjny celebryta Joël Robuchon. Ponieważ nikt nie chciał komentować wydarzenia, media same zaczęły snuć przypuszczenia, co też pchnęło utytułowanego szefa kuchni do tak desperackiego kroku.

Jak nie depresja, to przekręt

Najpierw pojawiły się podejrzenia, że przyczyną była wizja utraty gwiazdki, skoro do samobójstwa doszło na dzień przed premierą tegorocznej biblii smakoszy dla Francji. Aż się prosiły odniesienia do wydarzenia z 2003 r., kiedy to zastrzelił się Bernard Loiseau, szef kuchni trzygwiazdkowej La côté d’or w Saulieu w Burgundii. Spekulowano wówczas, że przyczyną samobójstwa było odebranie przez Gault&Millau (drugi prestiżowy francuski przewodnik) 2 punktów z 19 i strach przed utratą gwiazdki Michelin.

Polityka 9.2016 (3048) z dnia 23.02.2016; Ludzie i Style; s. 86
Oryginalny tytuł tekstu: "Gwiazdki śmierci"
Reklama