Wystawy

Świat Rydet

Recenzja wystawy: „Zofia Rydet. Świat uczuć i wyobraźni”

Archiwum Fundacji im. Zofii Rydet
Ze środowiskowej bańki Zofia Rydet wyskoczyła efektownie – w 2015 r., kiedy stołeczne Muzeum Sztuki Nowoczesnej zaprezentowało jej monumentalny tworzony przez kilkanaście lat i wieńczący karierę cykl fotografii „Zapis socjologiczny”.

Ze środowiskowej bańki Zofia Rydet wyskoczyła efektownie – w 2015 r., kiedy stołeczne Muzeum Sztuki Nowoczesnej zaprezentowało jej monumentalny tworzony przez kilkanaście lat i wieńczący karierę cykl fotografii „Zapis socjologiczny”. Autorka najchętniej pracowała właśnie cyklami. W każdym z nich potrafiła radykalnie zmieniać środki artystycznego wyrazu i stylistykę. Popularność przyniosła jej, powstała jeszcze w latach 50. seria „Mały człowiek”; jednym kojarząca się z filmowym włoskim neorealizmem, innym – z poetyką realizmu magicznego. Wspomniany „Zapis socjologiczny”, gromadzący portrety mieszkańców polskiej wsi w ich codziennej przestrzeni życiowej, był z kolei projektem na wskroś konceptualnym, wyzbytym emocji. Pomiędzy nimi (lata 60. i 70. XX w.) powstał zaś pokazywany w Krakowie cykl fotokolaży, w którym sięgnęła Rydet po surrealistyczne środki wyrazu, tworząc zaskakujące, przesycone formalną fantazją, ale też precyzyjne montaże różnych fotografii.

Zofia Rydet. Świat uczuć i wyobraźni, Muzeum Fotografii MuFo, Kraków, do 4 maja

Polityka 2.2025 (3497) z dnia 07.01.2025; Afisz. Premiery; s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Świat Rydet"
Reklama