Wystawy

Niemiecka finezja

Recenzja wystawy: „Szaleństwo rokoka!”

materiały prasowe
Potocznie Dolny Śląsk tak się mniej więcej kojarzy z rokokiem jak Władysławowo z romantycznym i cichym urlopem. A jednak…

Potocznie Dolny Śląsk tak się mniej więcej kojarzy z rokokiem jak Władysławowo z romantycznym i cichym urlopem. A jednak… Dyrektor wrocławskiego Muzeum Narodowego Piotr Oszczanowski postanowił udowodnić, że nie należy ulegać stereotypowemu myśleniu i nie tylko francuscy malarze ślicznotek z pieskami powinni nam się kojarzyć z tą ciekawą skądinąd epoką w historii sztuki. Zgromadzono więc imponującą liczbę ponad 500 eksponatów, które mają udowodnić, że i Wrocław miał spore zasługi w kreowaniu sztuki dekoracyjnej i finezyjno-fantazyjnej. O wystawie da się powiedzieć wiele dobrego. Mimo swej obfitości nie jest nużąca, bo zróżnicowana – prezentowane są rzeźby, obrazy, grafiki, ale też książki, meble, stroje, medale, rzemiosło artystyczne i wiele innych. 

Szaleństwo rokoka!, Pawilon Czterech Kopuł Muzeum Narodowego, Wrocław, do 14 stycznia 2024 r.

Polityka 31.2023 (3424) z dnia 25.07.2023; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Niemiecka finezja"
Reklama