Jako żywo powracają spory, które tak burzliwie przerabiano już w czasach PRL, a szczególnie w stanie wojennym.
Wystawa ma dwa istotne, choć będące wobec siebie na kolizyjnym kursie wymiary. Pierwszy – artystyczny. To ciekawa ekspozycja, bo Jarosław Modzelewski jest dobrym, a momentami wybitnym malarzem. Starannie wybrano prezentowane prace, w większości pochodzące z wcześniejszych etapów jego twórczości. Trochę to retrospektywa, choć taka w wersji skróconej, a trochę wystawa problemowa, choć momentami budowana wedle dość dziwacznych wątków. Nawiasem mówiąc, właśnie otwarto w stolicy kolejną sporą monograficzną wystawę artysty – w Galerii Opera. Warszawa ma więc festiwal Modzelewskiego.
Jarosław Modzelewski, Kraj nad Wisłą, U-jazdowski, Warszawa, do 24 kwietnia
Polityka
6.2022
(3349) z dnia 01.02.2022;
Afisz. Premiery;
s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Sztuka z kontekstem"