Bajkowo-niebajkowa kwintesencja otaczającej nas rzeczywistości.
Wydaje się, że trudno o bardziej kosmopolityczne malarstwo niż to wychodzące spod pędzla Rafała Olbińskiego. Trzymając się uniwersaliów, łatwo zyskiwał na całym świecie miłośników swoich poetycko-symbolicznych wizji z kobietą w roli głównej. Zatem wchodzących na wystawę może zaskoczyć wyeksponowana deklaracja: „Nie zostaje się artystą na ziemi niczyjej, innymi słowy, żeby być kimś, trzeba być skądś. Urodziłem się w Kielcach”. I ta pierwsza w kraju retrospektywna, a przy tym ogromna (ponad 300 dzieł) wystawa jest powrotem Olbińskiego do owych kształtujących go miejsc i czasów młodości. Ale zaskoczeń jest więcej.
Rafał Olbiński, Muzeum Narodowe w Kielcach, do 31 października
Polityka
29.2021
(3321) z dnia 13.07.2021;
Afisz. Premiery;
s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Bajkowo-niebajkowo"