Jałowy bieg
Recenzja spektaklu: „Mahagonny. Ein Songspiel / Afterparty”, reż. Krystian Lada
Powstała w 1927 r. „Mahagonny. Ein Songspiel” Kurta Weila i Bertolda Brechta, trzy lata później rozbudowana do trzyaktowej opery „Rozkwit i upadek miasta Mahagonny”, jest 45-minutowym śpiewanym obrazkiem z miasta, które miało być rajem na ziemi, a skończyło się jak zawsze. Krystian Lada w stołecznym Teatrze Studio do marzeń i rozczarowań sformułowanych niemal wiek temu dokłada współczesne – druga część zatytułowana „Afterparty”, z muzyką Kasi Głowickiej i tekstami Bartosza „Fisza” Waglewskiego, to opowieść o dzisiejszej Warszawie. Całość ma charakter piosenek – numerów wykonywanych do muzyki granej przez orkiestrę (pod kierownictwem Lilianny Krych) przez aktorów i śpiewaków na bieżniach rodem z klubów fitness.
Mahagonny. Ein Songspiel / Afterparty, reż. Krystian Lada, Studio Teatrgaleria w Warszawie