Teatr

Metoda na reportera

Recenzja spektaklu: „Metoda na serce. Śledztwo”, reż. Katarzyna Szyngiera

„Metoda na serce. Śledztwo”, reż. Katarzyna Szyngiera „Metoda na serce. Śledztwo”, reż. Katarzyna Szyngiera Wojciech Olkuśnik / EAST NEWS
Trudno uznać „Metodę na serce” za dzieło w pełni udane.

Pierwszą premierą Katarzyny Szyngiery po hitowym musicalu „1989” sprzed półtora roku jest sceniczna adaptacja pierwszego sezonu podkastu „Śledztwo Pisma”, którego autorem jest reporter i stały współpracownik reżyserki Mirosław Wlekły. Temat jest z tych wagi ciężkiej, a przy tym niezwykle intrygujący. Wlekły przez lata śledził poczynania małżeństwa Jana i Agaty, byłego księdza i niedoszłej zakonnicy. Najpierw znęcali się nad dziećmi, dla których stanowili rodzinę zastępczą, potem przerzucili się na kobiety, nad których życiem metodą manipulacji przejmowali kontrolę. Co nimi kierowało? Jaka była relacja między małżonkami?

Metoda na serce. Śledztwo, reż. Katarzyna Szyngiera, Teatr Powszechny w Warszawie

Polityka 28.2024 (3471) z dnia 02.07.2024; Afisz. Premiery; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Metoda na reportera"
Reklama