Teatr

Na ludową nutę

Recenzja spektaklu: „Feblik”, reż. Lena Frankiewicz

„Feblik”, reż. Lena Frankiewicz „Feblik”, reż. Lena Frankiewicz Marta Ankiersztejn
Są wiejskie zaśpiewy, tańce i jest dziewczęcy pocałunek na tle rozkwitającej przyrody.

Nagrodzony dwa lata temu w pierwszej edycji gliwickiego Konkursu o Nagrodę Dramaturgiczną im. Tadeusza Różewicza „Feblik” Małgorzaty Maciejewskiej na papierze mógł wyglądać intrygująco. To napisana specyficznym językiem, luźno nawiązująca do „Białego małżeństwa” Różewicza, osadzona w estetyce wiejskiego realizmu magicznego opowieść o dojrzewającej Mani. Wystawiona przez Lenę Frankiewicz na Scenie Studio Narodowego obnaża swoje słabe strony, stając się zbiorem wytartych, zgranych motywów, którym ani reżyserka, ani aktorzy nie potrafią nadać choćby pozoru świeżości.

Małgorzata Maciejewska, Feblik, reż. Lena Frankiewicz, Teatr Narodowy w Warszawie

Polityka 27.2024 (3470) z dnia 25.06.2024; Afisz. Premiery; s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Na ludową nutę"
Reklama