Teatr

Roztopy i rozliczenia

Recenzja spektaklu: „Kiedy stopnieje śnieg”, reż. Katarzyna Minkowska

„Kiedy stopnieje śnieg”, reż. Katarzyna Minkowska „Kiedy stopnieje śnieg”, reż. Katarzyna Minkowska Aliaksandr Valodzin / East News
Katarzyna Minkowska kontynuuje swój cykl wiwisekcji stosunków rodzinnych, z procesem terapeutycznym w tle.

Katarzyna Minkowska kontynuuje swój cykl wiwisekcji stosunków rodzinnych, z procesem terapeutycznym w tle. Katalizatorem jest śmierć. Rodziców, w rozgrywanej na stypie „Cudzoziemce” z poznańskiego Polskiego czy w „Moim roku relaksu i odpoczynku” ze stołecznego Dramatycznego, a potem dzieci – w zrealizowanym w TR Warszawa „Streamie” i w najnowszym spektaklu, „Kiedy stopnieje śnieg”. Wpisujące się w przerażający trend samobójstwo nastolatki – zaskakujące i miażdżące dla wszystkich członków trzypokoleniowej, rozgałęzionej rodziny – staje się okazją do spotkania i do przeżywania żałoby razem, ale przede wszystkim do konfrontacji. Z rodzinnym milczeniem, tajemnicami, bólem i traumami. Minkowska i Walesiak portretują typową rodzinę – na granicy realizmu i stereotypu.

Kiedy stopnieje śnieg, scen. Katarzyna Minkowska i Tomasz Walesiak, reż. Katarzyna Minkowska, TR Warszawa

Polityka 9.2024 (3453) z dnia 20.02.2024; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Roztopy i rozliczenia"
Reklama