Teatr

Szóstka wygrywa

Recenzja spektaklu: „Six”, scen. i reż. Ewelina Adamska-Porczyk

„Six”, scen. i reż. Ewelina Adamska-Porczyk „Six”, scen. i reż. Ewelina Adamska-Porczyk Mateusz Grochocki / EAST NEWS
Zaczęło się od studenckiego spektaklu pokazanego na festiwalu Fringe w Edynburgu, a potem była kariera na West Endzie i Broadwayu.

Zaczęło się od studenckiego spektaklu pokazanego na festiwalu Fringe w Edynburgu, a potem była kariera na West Endzie i Broadwayu. Pomysł jest prosty: oto sześć żon Henryka VIII w formie muzycznego contest show przez półtorej godziny walczy o uwagę widzów, uwodząc ich osobowością i łzawą historią życia. Zmyślać przesadnie nie muszą, bo król małżonek (i patriarchalna kultura renesansu) zadbał, by traum im nie zabrakło. W otwierającej show piosence przedstawiają się po kolei: „Rozwiedziona, stracona, zgon, rozwiedziona, stracona, wdowa po”.

Toby Marlow, Lucy Moss, Six, reż. Ewelina Adamska-Porczyk, Teatr Syrena w Warszawie

Polityka 39.2023 (3432) z dnia 19.09.2023; Afisz. Premiery; s. 69
Oryginalny tytuł tekstu: "Szóstka wygrywa"
Reklama