Cztery performerki (Karolina Kraczkowska, Agnieszka Kryst, Ramona Nagabczyńska i Iza Szostak), przyuczone do wykonywania podstawowych kroków tańców latynoamerykańskich, z uciekającymi w sufit spojrzeniami coś usiłują zatańczyć. Taniec towarzyski jest dla nich obcą dziedziną – tańczą niepewnie, niezgrabnie poruszają biodrami, mają problemy z utrzymaniem prawidłowej postawy. Kilka razy niezdarnie nawiązują kontakt z publicznością, jedna z nich śpiewa po hiszpańsku, ruch tłumaczony jest też słowem. Tylko dalej nie wiadomo, o co w tym wszystkim chodzi. Zapowiedzi programowe – o próbach kolonizacji Madagaskaru przez polską ekspedycję w 1937 r. i tańcach zniewolonych społeczności z obszarów Brazylii, Haiti i Kuby, przeniesionych na europejskie parkiety, „wybielonych”, nijak się mają do działań podejmowanych na scenie. Adekwatny jest do nich może jedynie tytuł spektaklu, a całość sprawia dość przykre wrażenie. Być może należało ten pomysł zrealizować z zawodowcami, dla których taniec towarzyski jest realnym żywiołem?
Masakra, koncepcja i choreografia Paweł Sakowicz, dramaturgia Anka Herbut, Nowy Teatr w Warszawie