Paszport POLITYKI w kategorii Literatura otrzymał w tym roku Sławomir Shuty – za powieść „Zwał”, za literacki słuch, za pasję i odwagę w portretowaniu polskiej rzeczywistości.
Sławomir Shuty urodził się w 1973 r. Zdeklarowany miłośnik Nowej Huty (stąd artystyczny pseudonim „Shuty”), pisarz i performer, z wykształcenia ekonomista po krakowskiej Akademii Ekonomicznej. Pracując w banku, jako przedstawiciel handlowy, logistyk i magazynier, kapitalizm korporacyjny poznał od podszewki. I postanowił z nim walczyć. Za pomocą drukowanych w „Rastrze”, „Lampie i iskrze Bożej” i kwartalniku „Ha!art” manifestów antykonsumpcjonistycznych, zdjęć i filmów undergroundowych. Biczując się parówkami w hipermarkecie podczas performance’ów organizowanych przez jednoosobowy Cyrk Shuty, zwany też przez artystę „błazenadą na żywo”. W końcu jako pisarz.
Zadebiutował w 1999 r. tomem opowiadań „Nowy wspaniały smak”, dalej był „Bełkot” (2001), „Cukier w normie” (2002) i powieść internetowa „Blok”. Ostatni jest zeszłoroczny „Zwał”. Reklamowany jako najbardziej nieprzyjemna książka sezonu: jadowita, szalona i demaskatorska ma być „powieścią antykorporacyjną”, „o pokoleniu straconym inaczej, bo w trybach kapitalistycznej rzeczywistości”.
Wszyscy nominowani w tej kategorii Jacek Dukaj, Tomasz Różycki, Sławomir Shuty