Po przygodzie z firmą Alpha, która sama popadła już w kłopoty, poznański zespół Arte dei Suonatori powrócił do stałej współpracy ze szwedzką firmą Bis. Komplet wszystkich Concerti grossi Haendla nagrał z jednym z najwierniejszych zespołowi dyrygentów Francuzem Martinem Gesterem, interpretatorem baroku solennym i niestety nudnawym. Haendel pod jego batutą nie ma w sobie tej energii, tej szczypty radosnego szaleństwa, do których przywykliśmy już np. pod batutą Marca Minkowskiego.
To spokojne, stateczne muzykowanie, nuty może nawet za bardzo na swoim miejscu. Nic im nie brakuje, tylko życia. Życzyłabym ambitnemu poznańskiemu zespołowi spotkań z muzykami z większym nerwem, takich, jakie miał np. z Rachel Podger, niż z kimś, kto wiele nowego w ich granie już nie wniesie.
Arte dei Suonatori, Martin Gester, Haendel, Twelve Grand Concertos, Bis 2008