Muzyka

Piękno i siła

Recenzja płyty: „Now!”

materiały prasowe
Mamy tu muzyczny język lat 60. – mocne gesty improwizacji i manipulacje taśmą, osładzane napisanymi przez Pospieszalskiego tematami.

Surowe brzmienie Amby, której wzorcem wydaje się pionier free jazzu Albert Ayler, doskonale się połączyło z poszukiwaniami polskiego lidera, którego fascynuje polska muzyka eksperymentalna tej samej epoki. Mamy tu więc muzyczny język lat 60. – mocne gesty improwizacji i manipulacje taśmą, osładzane napisanymi przez Pospieszalskiego tematami. Realizacja nagrania w niemieckich studiach Emila Berlinera tylko podbija tę ponadczasowość propozycji, w której Amba – co rzadkie w jej wypadku – stała się bardziej częścią potężnego kolektywu niż osobnym, dominującym głosem.

Marek Pospieszalski Octet featuring Zoh Amba, Now!, Instant Classic

Polityka 49.2024 (3492) z dnia 26.11.2024; Afisz. Premiery; s. 89
Oryginalny tytuł tekstu: "Piękno i siła"
Reklama