Blisko 150 imprez rozpisanych na dziesięć dni – to najkrótsza zapowiedź organizowanego po raz szósty łódzkiego Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Przypomnę, że łódzki festiwal odwołuje się do czterech tradycji, które niegdyś kształtowały wizerunek tego przemysłowego miasta: polskiej, niemieckiej, rosyjskiej i żydowskiej.
W tym roku dominuje muzyka. W ofercie ponad pięćdziesięciu koncertów każdy znajdzie coś dla siebie; od muzyki poważnej po etniczną, od cerkiewnej po klezmerską, od jazzu przez soul po operę. W tej obfitości kilka prawdziwych perełek, jak recitale Barbary Hendricks i Edwarda Auera czy koncerty Leszka Możdżera i Kwartetu Śląskiego. Na pewno nie zabraknie chętnych na muzyczne spotkania z Januszem Radkiem, Andre Ochodlo, Agą Zaryan czy Danutą Błażejczyk.
Sporo będzie spektakli teatralnych (m.in. Cameri Theater z Tel Awiwu, Teatr Tańca z Poznania i teatry z Omska i Berlina), interesujący przegląd filmów Zbigniewa Rybczyńskiego (obecność reżysera przewidziana). Szykuje się ciekawa wystawa; tym razem będzie to malarstwo tzw. drugiej awangardy rosyjskiej ze zbiorów Ben Gera, choć warto też zobaczyć ekspozycję nastrojowych zdjęć Evy Rubinstein. No i tradycyjnie kilka konferencji naukowych, spotkania z artystami, bardzo rozbudowany program edukacyjny dla uczniów, którzy mogą w ten sposób mile rozpocząć rok szkolny. A późnymi wieczorami – bogate życie klubowe.
Festiwal zakończy, do czego organizatorzy przyzwyczaili już łodzian, duże plenerowe widowisko o intrygującym tytule „balety ognia”.
Festiwal Dialogu Czterech Kultur, Łódź, od 31 sierpnia do 9 września br.
Informacje: www.4kultury.pl