Muzyka

Zaraźliwa frajda

Recenzja płyty: Współgłosy/Marcel Baliński, „Współgłosy”

Współgłosy/Marcel Baliński, „Współgłosy” Współgłosy/Marcel Baliński, „Współgłosy” materiały prasowe
Towarzyszący Balińskiemu chór to uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej „Frajda”. I sporo tej (dość zaraźliwej) frajdy w tym materiale słychać.

Marcel Baliński to pianista, kompozytor i animator kultury. I każde z tych pól jego działalności słychać na „Współgłosach”. Słychać też chór osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Jednak nie na zasadzie „nie o to chodzi, jak co komu wychodzi”, bo z długiej współpracy na wspólnych zajęciach wyrósł regularny zespół muzyczny, w którym komponenty instrumentalny (trio Balińskiego) i wokalny (chór oraz dwoje aktorów – Magdalena Koleśnik i Bartosz Bielenia, który gra tu też na puzonie!) współpracują na równych warunkach. Rozwinęło się to do programu płyty i regularnych koncertów (najbliższy na festiwalu Great September w Łodzi).

Współgłosy/Marcel Baliński, Współgłosy, Marcel Baliński, Fundacja Współgłosy/Warner

Polityka 39.2024 (3482) z dnia 17.09.2024; Afisz. Premiery; s. 113
Oryginalny tytuł tekstu: "Zaraźliwa frajda"
Reklama