Recenzja płyty: Tomasz Chyła Quintet, „Music We Like To Dance To”

Ta eklektyczna formuła wydaje się dobrym miejscem spotkania wielbicieli różnych estetyk w jazzie.

Scena trójmiejska znów jest kluczowa w polskim jazzie, a duża część najlepszych muzyków tej generacji przewinęła się przez kwintet 34-letniego dziś skrzypka Tomasza Chyły – w poprzednich składach występowali z nim m.in. saksofonista Piotr Chęcki i pianista Szymon Burnos, a teraz grają basista Konrad Żołnierek i trębacz Emil Miszk. Nieprzerwanie – Sławek Koryzno na perkusji. Świetnie pracująca sekcja rytmiczna przeprowadza zespół co rusz z bardziej romantycznego i swobodnego trybu do grania mocnego, dziarskiego i pełnego dyscypliny.

Tomasz Chyła Quintet, Music We Like To Dance To, Alpaka