Muzyka

Bardzo wczesny pop

Recenzja płyty: Mała Orkiestra Dancingowa, „Wczesny polski pop”

materiały prasowe
Repertuar znany z wykonań Mieczysława Fogga czy Adama Astona gra tutaj aż 12-osobowy zespół kierowany zza fortepianu i mikrofonu przez Noama Zylberberga, akcentujący partie smyczkowe, ale też klubową atmosferę.

Gdyby 10 lat temu ktoś mi powiedział, że wkrótce szeroką falą wróci polska piosenka przedwojenna, uznałbym to za żart. Ale stało się: Jazz Band Młynarski-Masecki zjeździł już cały kraj, odnajdując fanów w takich miejscach, gdzie ani muzyki Jana Młynarskiego, ani utworów Maseckiego dotąd nie słuchano. Ale na tym nie koniec. Drugi album publikuje właśnie Mała Orkiestra Dancingowa, która szuka w przebojach z lat 30. nie tyle źródeł polskiego jazzu czy instrumentalnej wirtuozerii, co raczej korzeni współczesnej muzyki środka.

Mała Orkiestra Dancingowa, Wczesny polski pop, Mała Orkiestra Dancingowa

Polityka 34.2021 (3326) z dnia 17.08.2021; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Bardzo wczesny pop"
Reklama