Muzyka

Mozart Anderszewskiego (po raz drugi)

◊ ◊ ◊ ◊ ◊

O ile poprzednia płyta z Sinfonią Varsovią była cokolwiek ekscentryczna, to ta jakby trochę mniej, choć i tu, zwłaszcza w Koncercie G-dur, bywa, że delikatność i masywność sąsiadują ze sobą w sposób nieco zaskakujący. Za to w Koncercie d-moll ogromne wrażenie wywiera kontrast pomiędzy szklistym, groźnym brzmieniem orkiestry a łagodną, pełną smutku i rezygnacji interpretacją solisty.

Anderszewski prowadzi orkiestrę od instrumentu; tym razem nie eksperymentuje z kadencjami, stosując w Koncercie d-moll najczęściej wykonywane beethovenowskie (z niewielkimi modyfikacjami), a w Koncercie G-dur – samego Mozarta.

To jak dotąd jedno z ciekawszych nagrań roku jubileuszowego.

Piotr Anderszewski, Scottish Chamber Orchestra, Mozart, Piano Concertos 17&20, Virgin Classics 2006

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Orlen: protokół zniszczenia. Rachunek za Obajtka, z szaf zaczęły wypadać kolejne trupy

Przez osiem lat, nie zważając na gigantyczne koszty, PiS tworzył wielkie inwestycje, które miały budować naszą dumę narodową. Teraz nie wiadomo, co z nimi zrobić. Orlenowskie Olefiny III to takie drugie CPK. Miały być największą inwestycją petrochemiczną w Europie, a okazały się workiem bez dna.

Adam Grzeszak
22.01.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną