Płytą „Hard Trith” Montoya potwierdza swoją mocną pozycję w bluesowym świecie.
Jeszcze jeden bluesman dzisiaj, choć trochę nietypowy. Coco Montoya nie urodził się ani na amerykańskim Południu, ani w Chicago, tylko w Santa Monica w słonecznej Kalifornii. Początkowo nic nie wskazywało na to, że będzie gitarzystą, ponieważ zatrudnił się w zespole Alberta Collinsa jako perkusista. A kiedy już, pod wpływem słynnego szefa, zaczął grać na gitarze, to okazało się, że jest gitarzystą leworęcznym.
Coco Montoya, Hard Truth, Alligator
Polityka
14.2017
(3105) z dnia 04.04.2017;
Afisz. Premiery;
s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Mroźno-ognisty"