Prywatna wrażliwość, zawarta w tekstach, melodyce, rytmie, harmoniach, staje się nagle czytelnym kodem i chce się słuchać tych muzycznych opowieści wciąż od nowa.
Wiele lat temu Wojciech Waglewski dostał Paszport POLITYKI m.in. za przekraczanie granic muzycznych konwencji. Można powiedzieć, że wyróżniał się tym już dużo wcześniej, kiedy w połowie lat 80. tworzył zespół Voo Voo, który rodzimej publiczności rockowej zaproponował muzykę równie daleką od rockowego mainstreamu, jak i od punkowej agresywnej prostoty. I wyróżnia się tym teraz, kiedy proponuje słuchaczom najnowszy album swojego zespołu zatytułowany „7”, na którym próżno szukać przebojów, a mimo to muzyka przyciąga uwagę z wielką siłą.
Voo Voo, 7, Art2 Music/Agora
Polityka
11.2017
(3102) z dnia 14.03.2017;
Afisz. Premiery;
s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Voo jak wrażliwość"