Już poprzednia płyta duetu – „Nieprzyzwoite piosenki” – znalazła słuszne uznanie, teraz ukazuje się album „Inside Story”, jeszcze ciekawszy artystycznie, a warsztatowo dopracowany w każdym detalu. Wyrazisty gitarowy podkład inkrustowany smyczkami, harmonijką ustną i trąbką jest zarówno tłem, jak i dopełnieniem partii wokalnych, gdzie głosy Anity i Johna zestrajają się w idealnej harmonii.
Nie ma tu zbędnego dźwięku, ale też nie ma kokietowania słuchacza jakże częstą w naszej sztuce estradowej licytacją na decybele i pseudosoulowe ornamenty. Akustyczne instrumentarium i naturalne brzmienie głosów podkreślają balladowy charakter płyty, ale te ballady, niby spokojne i nastrojowe jak u dawnego Cohena, mają w sobie moc dynamicznego rockowego przeboju.
Anita Lipnicka, John Porter, Inside Story, EMI