Dwustronicowe opowiadania Adelheid Duvanel są jak ledwie pamiętane senne urywki, zalążki historii, w których poczucie niepokoju łączy się przedziwnie z poczuciem surrealnego humoru.
Dwustronicowe opowiadania Adelheid Duvanel są jak ledwie pamiętane senne urywki, zalążki historii, w których poczucie niepokoju łączy się przedziwnie z poczuciem surrealnego humoru. Bohaterowie są w jakiś sposób nieprzystosowani, odklejeni, ale tego o sobie nie wiedzą. Para zakochanych, którzy posługują się własnym językiem, marzy o dziecku, ale nie może się go doczekać. Kobieta porywa cudzy wózek w akcie desperacji, bez namysłu nad konsekwencjami. W innym opowiadaniu Bogumił nie może spać, bo chrapie, po paru dniach nie odróżnia już snu od jawy. Bohaterka kolejnej opowiastki straciła dziecko niedługo po porodzie.
Adelheid Duvanel, Ostatni akt łaski, przeł. Dorota Stroińska, Wydawnictwo Cyranka, Warszawa 2025, s. 126
Polityka
5.2025
(3500) z dnia 28.01.2025;
Afisz. Premiery;
s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "Na bocznym torze"