Uznawana za królową polskiego kryminału Katarzyna Bonda z nikim nie musi się ścigać, ale w nowym cyklu biegnie na razie na skróty. Lena, bohaterka serii, pochodzi z policyjnej rodziny. Dawna trauma pcha ją w stronę zawodu, chce wymierzać sprawiedliwość, a przy tym rozumieć motywy sprawców bestialskich zbrodni i ujmować się za pokrzywdzonymi. Po to powstał „zespół wsparcia ofiar i świadków”, który tworzy w zasadzie jednoosobowo. Wysłuchania i uwagi potrzebują głównie kobiety, które padły ofiarą gwałtu. Lena, zwana „małą Sielą” (po ojcu), być może wpada na trop seryjnego napastnika. Włącza się w dużą sprawę, która chwilami ją przerasta. Maczystowski klimat komendy pracy nie ułatwia. Nowa bohaterka Bondy nie budzi wielkiej sympatii. Oczywiście nie musi, ale mogłaby być bardziej wielowymiarowa, nie tylko porywcza, ambitna i zacietrzewiona.
Katarzyna Bonda, Kolekcjoner lalek, Muza SA, Warszawa 2025, s. 384