Macki Bonapartego
Recenzja książki: Albert Sánchez Pińol, „Potwór ze Świętej Heleny”
19 listopada 2024
Dwieście lat po śmierci cesarz wraca w kolejnych tekstach kultury niczym zombie.
Napoleon Bonaparte pozostaje w Polsce historycznym symbolem, tymczasem światowa popkultura od dawna obala jego pomnikowy wizerunek. Nowa książka Sáncheza Pińola wpisuje się w wartki nurt dzieł nieprzychylnie portretujących cesarza: nawet uwięziony na Wyspie Świętej Heleny „Boney” pozostaje bezdusznym tyranem, manipulatorem i gwałcicielem, o czym boleśnie przekonuje się markiza de Custine. Przypłynęła, by rozkochać w sobie Napoleona, spotkała monstrum. I to, jak się wkrótce okazuje, niejedyne na wysepce. Kataloński pisarz chętnie eksperymentuje z literaturą grozy.
Albert Sánchez Pińol, Potwór ze Świętej Heleny, przeł. Dorota Walasek-Elbanowska, Noir sur Blanc, Warszawa 2024, s. 290
Polityka
48.2024
(3491) z dnia 19.11.2024;
Afisz. Premiery;
s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "Macki Bonapartego"