To trzecia powieść kryminalna tej autorki, a druga rozgrywająca się w Iławie, gdzie obecnie mieszka. Po stronie stróżów prawa pojawiają się w niej ci sami bohaterowie, co we wcześniejszym „Szepcie”, lecz ambitna młoda policjantka Dominika Sajna nie jest już na pierwszym planie, bo wysuwa się nań jej dawny przełożony, emerytowany policjant Zygmunt Ostrowski. W jaki sposób się znajdzie w samym środku tej tragicznej historii – to zaskakuje. Jej zakończenie – też. Wiele tu mylących tropów, ucieczek, samotności, depresji i tragedii z przeszłości, jak w poprzedniej książce, ale szczególnie istotną rolę odgrywa wątek romskiej rodziny (na Warmii i Mazurach mieszka niemała społeczność romska).
Weronika Mathia, Rój, Wydawnictwo Czwarta Strona, Warszawa 2024, s. 320