Książki

Ślady po istnieniu

Recenzja książki: Jarosław Maślanek, „Klekot tysięcy patyków”

materiały prasowe
Mężczyzna wraca do rodzinnego miasta, podążając śladami zmarłych: matki, ojca, brata, dziadka niemal cudem wyrwanego z hitlerowskich kazamatów, lecz także śladami własnego dzieciństwa.

Mężczyzna wraca do rodzinnego miasta, podążając śladami zmarłych: matki, ojca, brata, dziadka niemal cudem wyrwanego z hitlerowskich kazamatów, lecz także śladami własnego dzieciństwa. Zbiera coraz bardziej zatarte historie, składa okruchy pamięci w niepewną całość, filtruje cudze i własne wspomnienia przez popkulturowe fascynacje. Nie próbuje odtworzyć przeszłości, raczej z tych porozrzucanych kawałków – którym towarzyszą zdjęcia oraz (niekoniecznie prawdziwe) cytaty z prasy, listów i dokumentów – bohater buduje kolektywny mit, w którym mieszają się życiorysy jego bliskich oraz wojenna i powojenna historia miasta.

Jarosław Maślanek, Klekot tysięcy patyków, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2024, s. 216

Polityka 30.2024 (3473) z dnia 16.07.2024; Afisz. Premiery; s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Ślady po istnieniu"
Reklama