Książki

Ciężar win

Recenzja książki: Marek Krajewski, „Słowo honoru”

materiały prasowe
Marek Krajewski zapowiedział pożegnanie z serią o Eberhardzie Mocku, ale nie oznacza to, że literacko na dobre porzucił Wrocław.

Marek Krajewski zapowiedział pożegnanie z serią o Eberhardzie Mocku, ale nie oznacza to, że literacko na dobre porzucił Wrocław. W „Słowie honoru”, powieści ze szpiegowskiego cyklu o Edwardzie Popielskim, część wydarzeń przenosi ze Lwowa nad Odrę, a i sam Mock dostał tu do odegrania może epizodyczną, lecz ważną rolę. Choć obu swoim bohaterom autor poświęcił przeważającą część literackiego dorobku, czuć, że praca nad kolejnymi książkami wciąż daje mu satysfakcję, a nawet skłania do konstrukcyjnych eksperymentów.

Marek Krajewski, Słowo honoru, Wydawnictwo Znak, Kraków 2024, s. 416

Polityka 21.2024 (3464) z dnia 14.05.2024; Afisz. Premiery; s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Ciężar win"
Reklama