Książki

Dziewczyna, czyli chłopak

Recenzja książki: Maciej Hen, „Segretario”

materiały prasowe
Opowieść o tożsamości, która jest kwestią wyboru.

Bardzo dobrze, że Maciej Hen powrócił do powieści historycznej w duchu „Solfatary”. „Segretario” przenosi nas do końca XV w. i wielokulturowego Krakowa, do którego przybywa Gredechin Specht z Heidelbergu, by studiować. Oczywiście w męskim przebraniu. Jako 14-latka zdecydowała się ruszyć w świat jako chłopak. Bohaterkę wybrał Hen znakomicie, zwłaszcza że było kilka takich głośnych przypadków: między innymi słynna Nawojka, która rzeczywiście studiowała na Akademii Krakowskiej. Gredechin stała się Georgiem Starkfaustem, studentem medycyny, a także przyjacielem Filipa Kalimacha, historycznej postaci, poety i polityka, doradcy polskich królów. Narracja przygodowa, kojarząca się z powieściami sowizdrzalskimi, wciąga od pierwszej strony, od pierwszego listu (bo to historia w listach). Gredechin pisze do przyjaciółki w Heidelbergu o wszystkich kłopotach z utrzymaniem sekretu, o awanturach miłosnych i o życiu w Krakowie.

Maciej Hen, Segretario, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2023, s. 465

Polityka 11.2023 (3405) z dnia 07.03.2023; Afisz. Premiery; s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Dziewczyna, czyli chłopak"
Reklama