W swojej najnowszej książce Mariusz Szczygieł tańczy z reportażem. Owszem, poznajemy tajniki reporterskiej pracy, ale zostały one tak zmyślnie zestawione z drobiazgowo analizowanymi przykładami, że czytelnik ani przez chwilę nie poczuje znużenia. A przy okazji pozna skróconą historię reportażu literackiego, Szczygieł poświęcił bowiem sporo miejsca autorom polskim, ale też przekraczającym ramy gatunku amerykańskim twórcom spod znaku Gonzo czy Nowego Dziennikarstwa. W efekcie „Fakty…” stają się osobistym wyznaniem miłości wobec literatury faktu. Tym bardziej że Szczygieł powraca do początków własnej kariery reporterskiej, a także oddaje hołd swoim mistrzom (3xK – Kapuściński, Kąkolewski, Krall – oraz Małgorzata Szejnert).
Mariusz Szczygieł, Fakty muszą zatańczyć, Dowody na Istnienie, Warszawa 2022, s. 408